Spotkanie relacjonował Mateusz Hawrot. Dziękuję za uwagę.

Od razu po golu Kante sędzia Stefański zakończył spotkanie. Wisła Płock 1:1 Śląsk Wrocław.

Jak padł gol? To była ostatnia akcja meczu. Piłkarze Wisły znaleźli się w polu karnym gości, bodajże Kriwiec podał do środka, a tam znalazł się Kante, który wykonał znakomity zwód i precyzyjnie uderzył na bramkę. Piłka wpadła tuż przy słupku obok bezradnego Pawełka. Co za końcówka gospodarzy!

GOL! GOL! WYRÓWNANIE! JOSE KANTE!

Było groźnie! Przesunięty do ataku Byrtek zgrał piłkę w stronę Ilieva, ten już miał "dziubać" ją do siatki, ale wtedy jak spod ziemi wyrósł Mariusz Pawełek, który po raz kolejny dziś dobrze interweniował!

Śląsk miał świetną okazję na podwyższenie rezultatu, ale Morioka i Biliński podeszli do tego zbyt nonszalancko.

Trzy minuty doliczone.

Biliński minimalnie minął się z piłką, zabrakło niewiele, by skierował ją do siatki.

Znów nieudana próba ataku w wykonaniu gospodarzy.

Stjepanović za Madeja.

Wisła jakoś bez przekonania, nie wyglądają, jakby mieli tu wyrównać. Teraz kolejne niecelne podanie jednego z płocczan.

Niewykorzystane sytuacje się mszczą! Robert Pich! Znakomite podanie od Morioki i fenomenalne wykończenie po długim słupku. Śląsk na prowadzeniu!

Merebaszwili! Znowu on! Gruzin popędził jak szalony przez pół boiska, minął nawet Pawełka, ale jak przyszło co do czego, to nie trafił czysto w piłkę. To była stuprocentowa okazja dla aktywnego piłkarza gospodarzy.

Merebaszwili za długo zwlekał ze strzałem i ostatecznie zablokował go bodajże Kokoszka. To była dobra okazja dla Wisły.

Piotrowski za Recę.

Po kilku minutach przestoju dobrą okazję mieli goście. Najpierw Biliński nie zdołał złożyć się do strzału, a później uprzedzono Moriokę. Od bramki Kiełpin.

Kriwiec za Rogalskiego.

Druga połowa nie zachwyca - w pierwszej tempo gry było wyższe, przez co mecz oglądało się przyjemniej.

Merebaszwili obok bramki, trochę zabrakło, wciąż 0:0.

Alvarinho w miejsce Riery.

Kovacević niecelnie z dystansu.

Kolejna już dziś próba Morioki - nadal bez efektu, choć teraz był rykoszet i będzie korner.

Zmiana numer jeden. Piątkowski schodzi, w jego miejsce Kante.

Za dużo chaosu w poczynaniach gospodarzy. Od bramki Pawełek.

Faul Pawelca na Merebaszwilim powstrzymał kontrę Wisły.

Kolejna akcja rozpędzonych gości. Ostatecznie Kiełpinowi udało się złapać piłkę.

Koszmarne pudło Morioki z kilku metrów. Co on zrobił?!

Madej! Jak to nie wpadło? Doświadczony pomocnik huknął potężnie z dystansu, piłka o centymetry minęła bramkę gospodarzy!

Zawodnicy Śląska przesadzili z ilością podań i krótkich "kiwek" w polu karnym Wisły. Nic nie wyszło z ich akcji.

Morioka miał bardzo dobrą okazję kilka metrów od bramki Kiełpina, ale uderzył bardzo lekko, co zdziwiło chyba nawet samego golkipera Wisły.

Druga połowa właśnie się rozpoczęła.

Przerwa. 0-0. To było całkiem ciekawe 45 minut. Wracamy za około kwadrans.

Arbiter niespodziewanie nie podyktował rzutu rożnego. Po chwili akcja Śląska zakończona interwencją Kiełpina.

Blisko gola dla Wisły! Merebaszwili zawinął do środka i huknął z lewej nogi, Pawełek końcówkami palców sięgnął piłkę i skierował ją na rzut rożny.

Piątkowski na minimalnym spalonym.

Morioka efektownie zagrał piętą w poszukiwaniu Bilińskiego. Nie wyszło.

Niezłe uderzenie Kovacevicia, ale zdecydowanie za lekkie. Kiełpin spokojnie złapał piłkę.

Teraz żółtko za faul dla Ilieva. Śląsk będzie miał rzut wolny tuż sprzed pola karnego.

Morioka sprytnie chciał dograć piłkę do Bilińskiego, ale zatrzymał go Bozić.

Niepewne wyjście z bramki Kiełpina, mogło być groźnie.

Zamieszanie w polu karnym Śląska. Riera zderzył się z Byrtkiem, przerwa w grze.

Żółta kartka dla Piotra Wlazło.

Riera znalazł się w dobrej sytuacji w polu karnym, mocno uderzył, ale zablokowano go.

Reca popędził skrzydłem i dośrodkował, defensorzy gości wybili piłkę, dopadł do niej Merebaszwili, ale jego strzał został zablokowany. Korner dla Wisły.

Piątkowski naciskał Celebana, ten wytrzymał napór rywala i finalnie wybił piłkę.

Dobra akcja Wisły zakończona strzałem Merebaszwiliego. Gruziński pomocnik znacznie się jednak pomylił.

Merebaszwili za plecy Ilieva, po chwili kontra Śląska zepsuta przez Moriokę.

Indywidualna akcja Recy zakończona fiaskiem.

Po szybkim, aktywnym początku z obu stron, od kilku minut tempo gry spadło.

Merebaszwili pospieszył się z zagraniem, w efekcie czego piłka trafiła w ręce Pawełka.

Kovacević szukał prostopadłym podaniem Bilińskiego - niewiele zabrakło, by napastnik gości przejął piłkę.

Akcja Recy zakończona bardzo niecelnym uderzeniem.

Dankowski szarżował na skrzydle, lecz zatrzymał go wracający Reca.

Merebaszwili pędził na bramkę Śląska, wyszedł z niej Pawełek i interweniował skutecznie. Gruzin domagał się odgwizdania rzutu karnego, ale sędzia pozostał niewzruszony.

Madej za mocno do Morioki, od bramki Kiełpin.

Centra w pole karne Śląska - za głęboka, w ręce Pawełka.

Mocny początek Śląska! Składna akcja zakończona miękką wrzutką w pole karne, tam był Morioka, uderzył z pierwszej piłki, a futbolówka po rykoszecie odbiła się od słupka!

Riera zdecydował się na zaskakujące uderzenie z dystansu. Kiełpin nie miał jednak problemów, by złapać piłkę.

Pierwszy gwizdek sędziego Stefańskiego - rozpoczynamy mecz!

Wisła w razie zwycięstwa może przesunąć się na ósme miejsce w tabeli. Wygrana gości sprawi zaś, że przeskoczą oni dzisiejszych rywali, do których tracą dwa punkty.

Do sędziowania meczu został wyznaczony Daniel Stefański.

Warto też zwrócić uwagę na obecność w składzie gospodarzy Damiana Byrtka. Obrońca "Nafciarzy" nie był pierwszym wyborem trenera Kaczmarka w rundzie jesiennej, a w zimie bardzo zainteresowana jego usługami była Arka Gdynia. Transfer jednak nie doszedł do skutku, a Byrtek gra dziś od początku. Na ławce spotkanie zacznie Przemysław Szymiński.

W podstawowym składzie Wisły Płock zobaczymy Mateusza Piątkowskiego. Doświadczony napastnik powraca na polskie boiska po półtorarocznej przygodzie z APOEL-em Nikozja. Czy już dzisiaj przypomni o swoich umiejętnościach strzeleckich bramkarzowi rywali?

Dyrektor sportowy Adam Matysek i nowy prezes Krzysztof Hołub zapowiadali wzmocnienia Polakami, a tymczasem do klubu przyszło dwóch obcokrajowców - Robert Pich i Aleksandar Kovacevic. Na rodzimych graczy zwyczajnie wrocławian nie stać. Jedynym nowym Polakiem w kadrze pierwszej drużyny uprawnionym do gry w LOTTO Ekstraklasie będzie zatem zaledwie 18-letni Adrian Łyszczarz.

Śląsk strzelił najmniej goli w lidze w tym sezonie - tylko 20 w tym zaledwie siedem u siebie. Na własnym boisku odniósł tylko jedno zwycięstwo. Czy pod wodzą Jana Urbana poprawią się wyniki zespołu z Wrocławia?

Śląsk Wrocław zainauguruje wiosenną część rozgrywek Ekstraklasy wyjazdowym meczem z Wisłą w Płocku. Będzie to zarazem debiut Jana Urbana w roli szkoleniowca wrocławskiej drużyny.