- Grało mi się dużo lepiej niż w poprzednim meczu w ekstraklasie. Lepiej się czułem. W sparingu z Werderem Brema zagrałem 90 minut i to mi pomogło. Z Sandecją grałem na prawej i na lewej pomocy. Zmienialiśmy się z Ivanem Jukiciem, bo tak nam mówił trener. Cieszę się z asysty, a jeszcze bardziej cieszę się z tego, że wygraliśmy. Ja też mogłem zdobyć bramkę, głową i nogą, ale nie trafiłem. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy – mówił Michal Gardawski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?