MŚ 2022. Polacy jeszcze w pierwszej połowie walki o ćwierćfinał z Francją mieli swoje okazje. Tuż przed golem mistrzów świata to my powinniśmy byli objąć prowadzenie. Podczas tej akcji oddaliśmy trzy strzały - o jednej mniej niż w całej fazie grupowej!
Tak opisaliśmy sytuację w relacji NA ŻYWO: JAK TO NIE WPADŁO DO FRANCUSKIEJ BRAMKI?! Bartosz Bereszyński kapitalnie urwał się lewą stroną w pole karne, po czym podaje płasko do Piotra Zielińskiego. Jego pierwszy strzał odbija Hugo Lloris, dobitkę blokuje Dayot Upamecano, a poprawka Jakuba Kamińskiego została wybita z LINII BRAMKOWEJ!!!