Naby Keita wrócił do Bundesligi. Miał odbudować się w niemieckim klubie
W przeszłości Gwinejczyk był jednym z najlepiej rozwijających się piłkarzy z kontynentu afrykańskiego. W 2014 roku został sprowadzony z francuskiego FC Istres do RB Salzburg. Po dwóch sezonach przeniósł się do RB Lipsk, gdzie pokazał się całej Europie. Jako jeden z czołowych pomocników Bundesligi trafił za 60 milionów euro do Liverpoolu.
Jednak na Wyspach Brytyjskich nie sprostał oczekiwaniom. Z angielskim klubem wygrał Premier League i Ligę Mistrzów, ale nie był czołowym graczem "The Reds". Latem zeszłego roku wrócił do Niemiec, gdzie w barwach Werderu Brema znów miał wrócić do wysokiej formy.
Naby Keita ukarany przez Werder Brema
Jednak powrót do Bundesligi okazał się katastrofą. W całym sezonie rozegrał zaledwie 107 minut. Teraz już wiemy, że tego bilansu nie poprawi już do końca sezonu. W ostatni weekend Werder Brema grał w Leverkusen z Bayerem. Naby Keita odmówił wyjazdu na spotkanie, gdy dowiedział się, że zabraknie go w wyjściowym składzie. Reakcja piłkarza może zaskakiwać, gdyż w tym sezonie tylko raz pojawił się w pierwszej "jedenastce".
Bayer po raz pierwszy w historii mistrzem Niemiec! Szaleństwo w Leverkusen
Po meczu niemiecki klub poinformował, że piłkarza oraz jego agenta czeka rozmowa dotycząca konsekwencji, jakie zostaną wyciągnięte za zachowanie 29-latka. Dwa dni później Werder wydał oficjalne świadczenie. Naby Keita został zawieszony do końca sezonu oraz musi zapłacić wysoką karę finansową.
Klub z Bremy po 29. kolejkach Bundesligi zajmuje 12. miejsce w tabeli i ma 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Zawodnikiem Werderu jest też Dawid Kownacki, ale nie może zaliczyć tego sezonu do udanych, gdyż również pojawia się na boisku sporadycznie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?