Wczorajszy mecz z Łudogorcem Razgrad był najprawdopodobniej pożegnalnym występem Prejuce'a Nakoulmy w barwach Górnika. Pozyskaniem skrzydłowego z Burkina Faso poważnie zainteresowany jest bowiem Besiktas Stambuł. Rozmowy na temat transferu "Prezesa" do piątej drużyny tureckiej ekstraklasy cały czas trwają i muszą zakończyć się jeszcze w tym tygodniu, bo 31 stycznia zamyka się w Turcji zimowe okienko transferowe.
Górnik na ewentualnej sprzedaży Nakoulmy nie zarobi zbyt wiele, bo w czerwcu kończy się jego kontrakt z klubem. Zawodnik ma wprawdzie wpisaną w umowę sumę odstępnego wynoszącą 1,25 mln euro, ale w tej chwili zabrzanie mogą dostać za "Prezesa" najwyżej 400 tys.
To i tak sporo, bo za pół roku będzie on mógł odejść za darmo. Do podpisania umowy z Besiktasem Nakoulmę może skłonić wysoki indywidualny kontrakt. Według nieoficjalnych informacji Turcy pilnie poszukujący skrzydłowego oferują piłkarzowi z Burkina Faso milion euro za każdy rok gry w Stambule.
W sparingu z mistrzem Bułgarii Nakoulma, podobnie jak pozostali piłkarze Górnika, grał tylko przez 45 minut, bo trener Ryszard Wieczorek podzielił swój zespół na dwa składy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?