Napierała: My nie patrzymy z kim gramy, chcemy zdobywać punkty

Piotr Szymański
Adrian Napierała jest filarem defensywy GieKSy
Adrian Napierała jest filarem defensywy GieKSy Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
- Skupiamy się na sobie. Chcemy zdobywać jak najwięcej punktów i czerpać przyjemność z gry i żeby również kibice radowali się naszą postawą - powiedział po meczu z Zawiszą Bydgoszcz, Adrian Napierała, kapitan GKS-u Katowice.

Wokół meczu GKS Katowice - Zawisza: Kibice gości wrócili na Bukową (ZDJĘCIA)

Spotkaniem z Zawiszą rozpoczęliście serię trzech meczów z czołówką walczącą o awans. W kolejnych meczach podejmiecie Termalikę Bruk-Bet Nieciecza i Flotę Świnoujście. To dla was dodatkowa mobilizacja?
Nie, my nie patrzymy z kim gramy. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony z czołówką i zdobywać punkty. Sądzę, że w drugiej połowie taką grę pokazaliśmy. Było kilka fajnych akcji bokiem, gdzie zabrakło tylko dostawienia nogi, lub poszukania dokładniejszego zagrania.

Dopiero w czwartym spotkaniu udało wam się strzelić bramkę bydgoszczanom i ostatecznie triumfować. To wystarczający powód do małego świętowania?
Nie ma czasu na radość. Przed nami ważny mecz z Termaliką, który jest kolejnym pretendentem do awansu. Postaramy się coś ugrać na wyjeździe. To będzie inny przeciwnik niż Zawisza, ale to już rola trenerów żeby go rozpracowali.

Jakby nie patrzeć, na wiosnę zaczynacie rozdawać karty. W tabeli tej rundy jesteście na drugiej pozycji, za Dolcanem Ząbki.
My na to tak nie patrzymy, skupiamy się na sobie. Chcemy zdobywać jak najwięcej punktów i czerpać przyjemność z gry i żeby również kibice radowali się naszą postawą.

Z Katowic - Piotr Szymański / Ekstraklasa.net

Polub nas na Facebooku! Już prawie 40 tysięcy fanów dyskutuje z nami na naszym fan-page'u. Tam dzieje się jeszcze więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24