Gospodarze górą, Bełchatów wreszcie zwycięski

Michał Wieczorek
Cracovia wciąż nie może przełamać swojej niemocy w meczach wyjazdowych w tym sezonie. Na początek 12. kolejki przegrała z Lechem w Poznaniu 3:1. Bilans Cracovii na obcych obiektach w tym sezonie to 6 porażek w 6 meczach, 10 bramek straconych i jedna strzelona.

Piłkarze Stefana Majewskiego nie mogą się nawet cieszyć z tego, że wreszcie udało im się pokonać bramkarza i zdobyć pierwszego wyjazdowego gola tej jesieni. Ta bramka padła już w doliczonym czasie gry, kiedy Cracovia przegrywała z Lechem 3:0. W dodatku trafienie było samobójcze.

Mecz przyjaźni między kibicami, z początku uśpił piłkarzy obu drużyn, którzy rozkręcali się wraz z upływem czasu. Lech wygrał, bo trener Smuda znalazł słabe punkty obrony Cracovii.

I te słabe punkty Lech wykorztał. Cracovia gra trójką w obronie i tam gdzie w większości drużyn jest 2 środkowych obronców w zespole Stefana Majewskiego gra tylko jeden piłkarz. Dwa decydujące gole dla Lecha strzelił Hernan Rengifo. Pierwszy padł gdy napastnik "Kolejorza" przejął piłkę za polem karnym i bez asekuracji obrońców strzelił idealnie w róg bramki.
Drugi gol padł niemal z tego smaego miejsca, tym razem jednak Rengifo został idealnie obsłużony przez Murawskiego.

Kiedy chwilę po drugiej bramce czerwoną kartkę otrzymał Quinteros wydawało się, że Cracovia w końcówce może walczyć jeszcze o remis. Ale Lech był w tym spotkaniu o wiele lepszy i nawet grając w dziesiątkę prezentował się dużo lepiej.

I właśnie w końcówce Krakowian dobił Dimitrij Injać, strzelając pięknego gola głową, po dośrodkowaniu Reissa. Cracovia grała do końca i dosłownie w ostatnich minutach zdobyła honorwego gola. Piłkę w polu karnym przejął Nowak, ograł obrońcę i chciał dośrodkować. Piłkę dotknął jeszcze Kucharski i skierował ją do własnej bramki. Goście do odrabiania strat wzięli się jednak zdecydowanie za późno i spotkanie z Lechem przegrała.

Bełchatów wygrywa bez przekonania
W drugim piątkowym spotkaniu zwycięstwo odnieśli również gospodarze. Po niemal miesiącu bez wygranej w lidze, 3 punkty w meczu z Łódzkim Klubem Sportowym zanotował GKS Bełchatów. Słabo grający w tym sezonie Bełchatów nie przekonał jednak, że forma z zeszłego sezonu wraca. Jedynego gola spotkania zdobył Tomasz Wróbel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24