Koniec zimowego castingu w Arce Gdynia

Janusz Woźniak/Dziennik Bałtycki
- czy on wreszcie zacznie strzelać gole dla Arki?
- czy on wreszcie zacznie strzelać gole dla Arki? Tomasz Bołt / Polskapresse
Casting na nowych piłkarzy Arki Gdynia trwał od listopada ubiegłego roku, a zakończyć się powinien w najbliższy piątek sparingowym meczem z Orkanem Rumia.

W sobotę gdynianie wyjeżdżają na zgrupowanie do Turcji, a jak wielokrotnie zapowiadał trener Petr Nemec, właśnie na tym zgrupowaniu chce mieć wyselekcjonowaną grupę piłkarzy, którzy zagrają w żółto-niebieskich barwach w wiosennych meczach.

Po jesiennych meczach ósme miejsce zespołu w tabeli nikogo zadowolić nie mogło. W szatni pootwierano drzwi i okna, przeciąg zrobił się okrutny. 12 piłkarzy dostało wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Stąd potrzeba zimowego castingu.

Do Gdyni w tym okresie przyjechało pokazać się trenerowi Nemcowi nieomal 30 zawodników! Liczba imponująca, z jakością było gorzej. Jednak - na szczęście dodajmy - to nie na castingach opierał się transferowy zaciąg Arki. Jestem gotów chwalić gdynian za pozyskanie Charlesa Nwaogu czy Peresa Benevente, czyli piłkarzy z testów - poza medycznymi - zwolnionych.

Jest też kilku innych ciekawych zawodników, jak chociażby dobrze prezentujący się w meczach sparingowych Piotr Tomasik czy młodzieżowiec Patryk Jędrzejowski. Piątkowy sparing ma ostatecznie zadecydować o losach trzech innych futbolistów, którzy ciągle o angaż w Arce walczą. To będący z drużyną już od dłuższego czasu Japończyk Ryotaro Nakano oraz z nowego zaciągu serbski pomocnik Miloś Radosavljevic i środkowy obrońca Gryfa Wejherowo Przemysław Kostuch.

Jest jeszcze Mirko Ivanovski. Reprezentant Macedonii ma o swoich futbolowych umiejętnościach nieco przesadzone wyobrażenie. Co pół roku mówi, że w Arce mu za ciasno i szuka bardziej renomowanego pracodawcy. Bez skutku. Jak syn marnotrawny wrócił więc znowu do Gdyni. Zagrał w rezerwach, ma nadrabiać zaległości z drugim zespołem Arki. Może Ivanovskiego te europejskie wycieczki w poszukiwaniu nowego klubu czegoś jednak nauczyły, a Arka nie ma takiego wyboru napastników, aby kierować tego niesfornego piłkarza na czwartoligowe boiska.

Dziennik Bałtycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24