Krzysztof Michalski: - Wydaje mi się, że mecz w pierwszej połowie był bardzo wyrównany. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, tak samo Legia miała jedną czy dwie sytuacje. Natomiast w drugiej połowie postawiliśmy na jedną kartę. Początek drugiej połowy co prawda troszeczkę oddaliśmy Legii, ale nabieraliśmy tempa gry i myślę, że im dłużej trwał mecz, tym lepiej graliśmy. W końcu weszliśmy w nasz taki prawdziwy rytm i wygraliśmy zasłużenie. Nie chodzi o to, że zawodnicy Legii kończyli ten mecz w dziewiątkę, po prostu byliśmy zespołem lepszym i zasłużyliśmy na to zwycięstwo.
Na początku sezonu to Legia zdobyła tutaj gola po błędzie naszej obrony, dzisiaj wy strzeliliście dwie bramki po błędach rywali.
- Ja nie jestem od tego, żeby oceniać grę Legii Warszawa. Jeżeli Legia gra z nami, to dla mnie może popełniać jak najwięcej tych błędów, żebyśmy tylko zdobyli bramkę. Bardzo się cieszę, że w końcu zagraliśmy z tyłu "na zero", nie straciliśmy gola. To nas na pewno podbuduje przed meczem z Amiką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?