Początki Michala nie były łatwe. Początkowo był tylko rezerwowym w Polonii Bytom, kiedy już przebił się do pierwszego składu grał słabo, a symbolem tego była bramka jaką strzelił mu Tomasz Hajto z ponad... 50 metrów!
Ten sezon jest już zupełnie inny. Młodszy z braci Pesković udowadnia, że wcale nie jest gorszy od Borisa. Michal zebrał bardzo dobre noty za mecz z Wisłą Kraków. Dzisiaj rozegrał kolejną bardzo dobrą partię i znacznie przyczynił się do remisu ze Śląskiem Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?