Roger: nie chodzi mi tylko o Euro

KOGUT/Przegląd Sportowy
- Przeżyłem w Polsce wiele wspaniałych chwil. Pewnego razu pomyślałem sobie: zaraz, zaraz, a może zostałbym tu na stałe? Coraz lepiej radzę sobie po polsku, poznałem wasze obyczaje, a poza tym ten wspaniały żurek - śmieje się Roger Guerreiro.

Brazylijczyk złożył dokumenty do wojewody mazowieckiego i czeka na decyzję, która umożliwi mu dalsze starania o polskie obywatelstwo (ostateczną decyzję podejmie prezydent). "Przegląd Sportowy" jako pierwszy, już 28 stycznia, poinformował o planach Leo Beenhakkera, który chce zabrać Rogera na mistrzostwa Europy.

Ubiega się pan o polski paszport, by pokazać się na Euro?

Nic z tych rzeczy. Jestem profesjonalistą. Nie chodzi mi tylko o Euro i reprezentację. Dobrze mi w Polsce.

Może znajdzie pan tu żonę, by wzmocnić więź z naszym krajem?

Jeszcze jestem kawalerem, do wzięcia. Nie chodzę wieczorami po lokalach w poszukiwaniu żony (śmiech).

Jak zareagowała pańska rodzina na to, że chce pan zostać Polakiem?

Rodzina wie o mojej decyzji i ją akceptuje. Przyjaciele też wiedzą, że złożyłem wniosek. Wkrótce odwiedzą mnie mama z siostrą, żeby poznać Warszawę. Jestem przekonany, że im się tu spodoba. Bez względu na to, czy dostanę obywatelstwo, czy nie.

Mógłby pan na stałe zamieszkać w Polsce?

Kto wie? Przyszłość należy do Boga. Póki jestem tu, w Legii, w Polsce, to będę dla was robił to, co najlepiej potrafię. A jeśli chodzi o przyszłość, to jaśniej będę się wypowiadał, gdy dostanę polskie obywatelstwo. Albo jeśli go nie dostanę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24