Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sobota... Lecha, uraz Pawła Brożka

Ligowiec/własne
Wyniki sobotnich spotkań 20 kolejki ekstraklasy najbardziej ucieszyły piłkarzy i kibiców... Lecha Poznań.

Wszyscy potencjalnie najgroźniejsi rywale „Kolejorza” tracili bowiem punkty. Trzecia w tabeli Wisła tylko zremisowała w Bełchatowie, podobnie jak zgłaszający aspiracje do ścisłej czołówki Śląsk. Wobec piątkowych sensacyjnych porażek Legii oraz „Czarnych Koszul”, to wręcz wymarzony scenariusz dla zespołu Franciszka Smudy, pod warunkiem, że w niedzielę Lech pokona zamykającą tabelę ekstraklasy drużynę Górnika.
Szczególne powody do narzekań mogą mieć piłkarze „Białej Gwiazdy”. Nie dość, że dominowali od pierwszej do ostatniej minuty meczu w Bełchatowie i na dobrą sprawę mogli pokusić się o strzelenie kilku bramek, to oprócz dwóch cennych punktów stracili także najlepszego strzelca, Pawła Brożka, który tuż przed przerwą doznał urazu kolana. Zastępujący go Brazylijczyk Beto nie potrafił wziąć na siebie ciężaru zdobycia choćby jednego gola i wiślacy wyjeżdżali z Bełchatowa z uczuciem dużego niedosytu.
Na zwycięstwo w Wodzisławiu oraz przeskoczenie w tabeli ”Czarnych Koszul” liczył Ryszard Tarasiewicz oraz kibice Śląska. Niestety wrocławianie dostosowali się do poziomu najsłabszego wiosną zespołu ekstraklasy i skończyło się na bezbarwnym meczu i bezbramkowym remisie. Co więcej, Śląsk mógł wracać do Wrocławia bez punktów, gdyby w końcówce spotkania Jan Woś zamienił na gola rzut karny dla Odry.
Powody do radości mieli wreszcie kibice Cracovii. „Pasy”, w drugiej połowie meczu z Lechią, zaprezentowały futbol, na jaki długo czekają przy Kałuży i potrzebowali zaledwie 20 minut, by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść i zaaplikować rywalom trzy bramki. Gdańszczanom na otarcie łez pozostał honorowy gol Łukasz Surmy.
Zaskakujący przebieg miały bytomskie derby Śląska. Spodziewano się meczu walki i sporych emocji, a tymczasem piłkarze Polonii zostali wprost zdeklasowani przez chorzowski Ruch i ich sytuacja w ligowej tabeli staje się coraz trudniejsza.
W niedzielę dokończenie 20 kolejki ekstraklasy. Na czoło wybija się konfrontacja Franciszka Smudy i Henryka Kasperczaka. Który z nich poprowadzi swój zespół do zwycięstwa. Cele obu rywali są w tym sezonie zgoła odmienne, ale punkty równie ważne dla „Kolejorza” jak i zabrzan.
W drugim niedzielnym meczu gdyńska Arka będzie zdecydowanym faworytem konfrontacji z Piastem.

SOBOTA

Odra Wodzisław Śląski - Śląsk Wrocław 0:0.
Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz). Żółte kartki: Jan Woś, Marcin Malinowski, Maciej Małkowski.

Cracovia - Lechia Gdańsk 3:1 (0:0).
Bramki: Bartosz Ślusarski 52, Przemysław Kulig 57, Dariusz Pawlusiński 73 - Łukasz Surma 82.
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Żółte kartki: Arkadiusz Baran - Maciej Kowalczyk, Hubert Wołąkiewicz Czerwona kartka Łukasz Mierzejewski (90 min.)

GKS Bełchatów - Wisła Kraków 0:0.
Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów). Żółte kartki: Janusz Gol - Radosław Sobolewski.

Polonia Bytom - Ruch Chorzów 0:3 (0:1).
Bramka: Artur Sobiech 37, Remigiusz Jezierski 52, Wojciech Grzyb 61.
Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa). Żółte kartki: Walerij Sokolenko, Jacek Broniewicz - Ariel Jakubowski.

NIEDZIELA

Godz. 14.45: Górnik Zabrze - Lech Poznań.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Godz. 14.45: Arka Gdynia - Piast Gliwice.
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

ZAPRASZAMY NA RELACJE LIVE ZE WSZYSTKICH SPOTKAŃ NA PORTALU EKSTRAKLASA.NET.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24