Nildo i Ricardinho na celowniku łodzian

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
Nildo może trafić do ŁKS?
Nildo może trafić do ŁKS? Karol Wiśniewski / Polskapresse
Brazylijczyk Nildo z Bogdanki Łęczna znalazł się na liście życzeń ŁKS. Niewykluczone, że do Łodzi trafi razem z innym Brazylijczykiem z Łęcznej Ricardinho, którego chce zatrudnić Widzew.

27-letni Nildo, występujący na pozycji napastnika, zagrał w tym sezonie w 31. meczach Bogdanki, ale tylko w osiemnastu od pierwszej minuty. Strzelił dla łęcznian sześć goli. Ma ciekawą przeszłość, bo jest wychowankiem szkółki, której patronuje słynny Zico, a przed przyjazdem do Łęcznej przez dwa sezony występował w lidze... wietnamskiej. Nildo ma jeszcze przez rok ważny kontrakt.

Szefowie ŁKS wierzą, że uda im się zatrzymać Krzysztofa Mączyńskiego i Jakuba Koseckiego. Ten pierwszy też chciałby zostać w Łodzi, ale trzeba go wykupić z Wisły Kraków. Mistrz Polski chce za niego 300 tysięcy złotych. Z kolei Kosecki już za tydzień rozpocznie treningi z Legią Warszawa. - Nie boję się tego wyzwania. Rok w ŁKS dał mi bardzo dużo i liczę, że uda mi się wywalczyć miejsce w Legii - mówi Kosecki.

W ŁKS liczą, że po zgrupowaniu Legii trener Maciej Skorża stwierdzi, iż piłkarz nie będzie miał szans na regularne występy. - Jeśli usłyszę, że mam do wyboru: grać ogony w Legii lub wypożyczenie do ŁKS, to chętnie tu wrócę - dodaje Kosecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24