Nowy stadion we Wrocławiu budowała niewypłacalna firma

Marcin Rybak/Gazeta Wrocławska
Nowy stadion we Wrocławiu budowała zadłużona firma
Nowy stadion we Wrocławiu budowała zadłużona firma Tomasz Hołod/Polskapresse
Władze Wrocławia wiedziały, że na budowę stadionu wchodzi firma, która może mieć problemy finansowe. - Nic jednak nie mogliśmy zrobić. Zabraniało nam tego polskie prawo - twierdzi wiceprezydent Wrocławia Michał Janicki.

Drogadoeuro2012.pl - sprawdź jak toczą się przygotowania do mistrzowskiego turnieju

Na budowie stadionu doszło do powstania wielkiego łańcucha wykonawców i podwykonawców. Budująca arenę niemiecka firma Max Bögl zatrudniła spółkę Imtech Polska do wykonania instalacji. Imtech zatrudnił gdański CES, a CES - kolejne firmy.

Dziś te ostatnie domagają się pieniędzy od CES. Gdańska firma nie płaci im od sierpnia. W przekazanym oświadczeniu CES winą za sytuację obarczył Imtech. Twierdzi, że od Imtechu nie dostał w sierpniu pieniędzy i dlatego zalega swoim podwykonawcom. Imtech zerwał w piatek kontrakt z CES.

- Ostrzegaliśmy Imtech, że CES może mieć finansowe kłopoty. Ale nic nie mogliśmy zrobić, bo to ich podwykonawca - mówi Janicki.

Tymczasem do naszej redakcji zgłosiła się firma, która twierdzi - podobnie jak CES - że nie dostała zapłaty od Imtechu. List w tej sprawie wysłała do prezydenta Rafała Dutkiewicza.

Do Euro 2012 pozostało mniej niż pół roku, a na budowie jest coraz większa awantura. Jak to wpłynie na tempo prac? - Mam dostarczyć na budowę 101 słupów i opraw do montażu oświetlenia esplanady - mówi Roman Trawiński z firmy Acel z Gdańska. - Wstrzymujemy dostawy, bo CES zalega nam z wypłatą 3,3 mln zł za wcześniej dostarczone urządzenia. Muszę dostać gwarancję zapłaty.

Wcześniej podwykonawcy CES mówili nam, że na stadionie jest jeszcze bardzo dużo pracy. Sugerowali, że przed Euro nie wszystko będzie zrobione.

Wiceprezydent Janicki uspokaja: - Budowę można skończyć w kilka, kilkanaście tygodni. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu podwykonawców CES. Mam nadzieję, że się to uda. Rzecznik Imtechu Robert Nowak zapewnia, że jego firma zrealizuje "zobowiązania kontraktowe i prawne" związane z budową stadionu we Wrocławiu.

Według informacji podwykonawców, długi firmy CES mogą wynosić nawet 18 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24