GKP postara się o podtrzymanie dobrej passy, zaś dla 'Górników' będzie to szansa na odbicie się z ligowego dna.
Pierwszy w tym sezonie punkt łęcznianie zdobyli dopiero w poprzedniej kolejce spotkań. Pod wodzą Wojciecha Stawowego piłkarze z Łęcznej nie zdołali strzelić nawet choćby jednej bramki, tak więc bezbramkowy remis w meczu z GKS-em Katowice, już za kadencji nowego szkoleniowca - Tadeusza Łapy, przyjęto w klubie, jako dobry prognostyk przed nadchodzącymi spotkaniami.
Tymczasem GKP rozpoczął sezon na tyle przyzwoicie, że po czterech kolejkach zajmuje wysoką, drugą pozycję w tabeli, a w pokonanym polu zostawił wyżej notowane zespoły Pogoni Szczecin i Górnika Zabrze. Kibice i zarząd klubu mają powody do dumy, gdyż drużyna dowodzona przez trenera Topolskiego stylem gry w niczym nie przypomina zespołu z poprzedniego sezonu, kiedy to o ligowy byt musiał walczyć w barażach. Ewentualna wygrana zespołu z Gorzowa Wielkopolskiego sprawi, że do liderującej Floty Świnoujście będzie tracił zaledwie jedno oczko. Nastroje w obozie GKP są bardzo optymistyczne - Dlaczego nie mielibyśmy zagrać o pełną pulę? - pyta retorycznie na oficjalnej stronie internetowej klubu trener Adam Topolski.
W zespole Górnika zabraknie jedynie Grzegorza Szymanka, który narzeka na kontuzję stopy, a jego przymusowa przerwa potrwa prawdopodobnie aż 3 tygodnie. Trener Adam Topolski nie będzie mógł skorzystać z usług Grzegorza Wana i Krzysztofa Ziemniaka, ale do składu wracają za to Maciej Truszczyński, Paweł Kaczorowski, Artur Andruszczak i David Topolski.
Spotkanie poprowadzi trójka sędziowska z Japonii, która przebywa w Polsce na specjalne zaproszenie PZPN-u. Sędzią głównym będzie pan Kenji Ogiya.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?