Oby sędziowie nie byli głównymi bohaterami podczas Euro

Dwaj dodatkowi asystenci sędziego to nowość w piłce nożnej. Ten zabieg był już stosowany w europejskich pucharach. - Jednym z głównych celów jest ochrona piłkarzy. Przypomnieliśmy sędziom, aby radzili sobie z wyzwaniami, które mogą zagrażać bezpieczeństwu zawodników - mówił Pierluigi Colllina, szef sędziów UEFA. - Nie chcemy, by sędziowie byli otaczani przez protestujących piłkarzy. To nie jest dobry wizerunek, dlatego spodziewane są żółte kartki.

Głównych rozjemców na Euro 2012 UEFA nominowała już w grudniu 2011 roku. Collina wyjaśnił, że podstawowym kryterium wyboru było doświadczenie sędziów na arenie międzynarodowej. Aby do minimum ograniczyć pomyłki sędziowskie, europejska federacja piłkarska wprowadziła specjalny program przygotowań. Z myślą o arbitrach UEFA zorganizowała też zimowy kurs.

Sędziowie otrzymali również wiele wytycznych. - Euro 2012 to najważniejsze rozgrywki UEFA, dlatego wszyscy nasi sędziowie muszą być gotowi na to, by prezentować najwyższą formę podczas turnieju - cytuje wypowiedź Pierluigi Colliny portal uefa.com. - Potrzebujemy atletów, a nie tylko sędziów, gdyż ważna jest sprawność. Bardzo o to dbamy.

W Warszawie odbyło się zgrupowanie arbitrów wytypowanych do prowadzenia spotkań na Euro 2012. Na początku maja sędziowie przeszli testy sprawnościowe. Uczestniczyli również w trwających 16 godzin wykładach na różne tematy. - Instrukcje przekazane sędziom będą identyczne do tych, które dostarczymy zawodnikom i trenerom - wyjaśnia Collina. - Wspólnie z członkami Komisji Sędziowskiej pojawimy się na obozie każdej reprezentacji, aby porozmawiać z trenerami i piłkarzami. Pragniemy, by sędziowie, trenerzy i zawodnicy mówili w tym samym języku piłkarskim, interpretując przepisy gry.

Na czas mistrzostw Europy sędziowie zostaną zakwaterowani w Warszawie. - Ich główną bazą jest hotel Hilton, a boiskiem treningowym stadion Agrykoli w Warszawie - wyjaśnia nam Juliusz Głuski, rzecznik Euro 2012 Polska. - Do miasta, w którym będą sędziować mecz, lecą samolotem w przeddzień i wracają następnego dnia. Nocują w hotelach minikwaterach UEFA.

Co ważne, w samolocie obok nich znajdzie się też miejsce dla obserwatora sędziów z Komisji Sędziowskiej UEFA. Dla swoich gości europejska federacja piłkarska przeznaczyła pokoje w hotelach o wysokim standardzie. A co z ochroną? - Identyczna, jaką mają piłkarze. Ochrania ich firma chroniąca hotel, centrum treningowe i stadion meczowy.

W gronie 12 głównych arbitrów są przedstawiciele 12 państw, a wśród nich m.in. Howard Webb - persona non grata w Polsce. Anglik naraził się Polakom cztery lata temu, dyktując kontrowersyjny rzut karny w ostatniej minucie meczu Austria - Polska, który dał remis współgospodarzom mistrzostw. Od tego czasu na jego temat powstało mnóstwo niewybrednych żartów i docinków.

Żal z powodu krzywdzących decyzji "panów w czerni" mają nie tylko Polacy. Wszyscy pamiętamy ostatni mundial w RPA i nieuznaną prawidłowo zdobytą przez Anglików bramkę w spotkaniu przeciwko Niemcom. W hitowym meczu 1/8 finału nasi zachodni sąsiedzi prowadzili 2:1. Dochodziła 39 minuta. Wówczas na strzał z daleka zdecydował się Frank Lampard. Piłka po strzale pomocnika Chelsea odbiła się od poprzeczki i przekroczyła linię bramkową o blisko kilkadziesiąt centymetrów! Innego zdania był jednak urugwajski sędzia Jorge Larrionda. Ostatecznie Niemcy wygrali 4:1. Niesmak pozostał.

Mecz otwarcia już 8 czerwca. Polska podejmie Grecję. Na razie nie wiemy jeszcze, kto poprowadzi pierwszy mecz biało-czerwonych na Euro. - Obsadę na poszczególne mecze wyznaczy Komisja Sędziowska UEFA, na podstawie przeprowadzonych testów. Odbędzie się to tuż przed turniejem. Zostaną wówczas wyznaczone składy na pierwsze 3-4 dni meczowe - informuje rzecznik prasowy Euro 2012 Polska.