Oceny Górnika Łęczna po meczu z Ruchem: Pożegnalny znak jakości Hernandeza

Radosław Zaborek
Ruch - Górnik 2:2
Ruch - Górnik 2:2 Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Na nic zdała się determinacja Górnika Łęczna w ostatnim spotkaniu z Ruchem Chorzów. Mecz zakończył się w sposób absurdalny z uwagi na zachowanie kibiców ‘’Niebieskich”, a także z powodu wyniku spotkania w Lubinie, gdzie podopieczni Piotra Stokowca polegli z Arką 1:3 po prawdziwej piłkarskiej wojnie, w której nie brakowało krwi, potu i łez. Ocena poszczególnych piłkarzy Górnika, którzy stracili już wiarę po kolejnych bramkach gdynian, nie należała do łatwych, jednak podjęliśmy się tego trudnego zadania.

Noty wystawiliśmy w skali od 1-10

Wojciech Małecki (5) – Niczego nie zepsuł, przy straconych bramkach nie miał nic do powiedzenia. Przy pierwszym golu Visnakovs był kompletnie niekryty, a przy drugim w zamieszaniu w polu karnym lepiej mógł zachować się Gerson.

Gabriel Matei (3) – Słaby występ Rumuna. Podobnie jak z Zagłębiem Lubin nie dawał zbyt wiele od siebie. Nie zmienia to jednak faktu, że jego półroczny pobyt na Lubelszczyźnie można ocenić pozytywnie pod kątem jego gry. Powinien dostać sporo ofert po sezonie.

Gerson (4) – Trudno oceniać stoperów z meczu z Ruchem, gdyż mecz można podzielić na dwa okresy – ten w którym Górnik jeszcze wierzył w utrzymanie i ten gdy dowiedział się, że będzie cierpiał katusze w ciągu doliczonych 23 minut. Nie był to rewelacyjny występ Brazylijczyka, ale dopóki Górnik walczył to niczego nie zawalił. Mógł lepiej zachować się przy golu Koja.

Paweł Sasin (4)
– Sytuacja podobna jak z Gersonem. Sasin ponosi natomiast częściową odpowiedzialność za pierwszą bramkę Ruchu, gdy jego wślizg był nieskuteczny a piłka dotarła później do Visnakovsa.

Leandro (4) – Jak zwykle wybiegany, w ofensywie mało widoczny. Poprawny występ Brazylijczyka.

Josimar Atoche (6) – Niezłe spotkanie Peruwiańczyka. Odegrał sporą rolę przy drugim golu dla Górnika, odbierając piłkę zawodnikom Ruchu.

Szymon Drewniak (5) – Nie pokazał zbyt wiele, aby ocenić go powyżej oceny wyjściowej. Jego stałe fragmenty nie były również tak groźne jak zwykle.

Javier Hernandez (7,5) – Zdecydowanie najlepszy zawodnik łęcznian w ostatnim spotkaniu w Ekstraklasie. Asysty do Bartosza Śpiączki nie powstydziliby się zawodnicy walczący o mistrzostwo Polski. Przy drugim golu rozrzucił piłkę do Bonina, a do siatki po dobitce trafił Grzelczak. Trudno przypuszczać, żeby Hiszpan chciał grać w przyszłym sezonie na boiskach I ligi. Nie powinien mieć problemów z angażem w wielu klubach Ekstraklasy.

Piotr Grzelczak (7) – Dobry występ lewoskrzydłowego. W przytomny sposób dobił strzał Bonina, próbował szczęścia w innych sytuacjach. Dużo lepszy występ od biegającego po przeciwległej flance kapitana Górnika.

Grzegorz Bonin (4,5)
– Końcówka sezonu Bonina nie była zbyt dobra. Brakowało konkretnych liczb kapitana łęcznian i z Ruchem również nie zagrał przekonująco. Na plus zachowanie przy drugim golu, gdy pokazał się do podania Hernandezowi.

Bartosz Śpiączka (7) – Najlepszy strzelec zielono-czarnych nie zawiódł w Chorzowie. W pewny sposób wykończył podanie Hernandeza, walczył z obrońcami. Po sezonie powinna ustawić się za nim kolejka chętnych klubów z Ekstraklasy i nie tylko.

Weszli z ławki:

Łukasz Tymiński (3) – Jak zwykle nic nie wniósł do gry, ciężko na takich zawodnikach opierać grę w środku pola.

Grzegorz Piesio i Dariusz Jarecki – grali zbyt krótko, aby ich ocenić.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Pod Ostrzałem GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24