Odszedł wielki mistrz jazzu - Jan Ptaszyn Wróblewski. Pięć lat temu odebrał tytuł Honorowego Obywatela Bielska-Białej

Jan Ptaszyn Wróblewski urodził się w 1936 roku w Kaliszu. Grał na saksofonie tenorowym i barytonowym. W latach 1968-78 kierował Studiem Jazzowym Polskiego Radia. Założył kilka zespołów i angażował się w wiele projektów muzycznych. Od 1970 roku do śmierci prowadził w Programie III Polskiego Radia autorskie programy jazzowe, m.in. Trzy kwadranse jazzu. Należał do Akademii Muzycznej Trójki. Popularyzował muzykę jazzową w Polsce. Komponował również muzykę filmową m.in. do filmów Pan Anatol szuka miliona, Niech żyje miłość oraz piosenki. Tworzył koncerty symfoniczne. Nagrał kilkanaście albumów autorskich, brał udział w nagraniu kilkudziesięciu innych płyt. Występował m.in. w USA, Europie, Afryce oraz Azji.

Kiedy we wrześniu 2019 roku odebrał tytuł Honorowego Obywatela Bielska-Białej powiedział:

- Szanowni państwo i kochane miasto! - mówił wzruszony muzyk po odebraniu dyplomu. - Moje związki z Bielska-Białej sięgają znacznie dalej niż Zadymka Jazzowa, która stała się pewnym szczególnym punktem w moim życiorysie. Mam tu potężny tłumek przyjaciół, ulubione zakamarki i przyjeżdżam tu jak do własnego domu. Czuję się bardzo zaszczycony, że stałem się honorowym obywatelem Bielska-Białej.

Od ponad dwóch dekad współpracował z organizatorami Bielskiej Zadymki Jazzowej. Prowadził niektóre koncerty i poprzez swoje zaangażowanie, muzyczny prestiż i autorytet przyczyniał się do promocji miasta.

- Moje związki z Bielska-Białej sięgają znacznie dalej niż Zadymka Jazzowa, która stała się pewnym szczególnym punktem w moim życiorysie. Mam tu potężny tłumek przyjaciół, ulubione zakamarki i przyjeżdżam tu jak do własnego domu. Czuję się bardzo zaszczycony, że stałem się honorowym obywatelem Bielska-Białej - mówił Wróblewski.