Oficjalnie: Piast Gliwice bez prezesa. Grzegorz Bednarski zrezygnował z funkcji prowadzenie klubu z Okrzei

Właśnie w poniedziałek Piast Gliwice grał z Zagłębiem Lubin i przed meczem o rezygnację prezesa był pytany przed kamerą Canal+ Sport trener gliwiczan Aleksandar Vuković. - Moja wiedza jest na tym samym poziomie, co pana Włodarczyka z Meczyków. Nic więcej nie wiem - stwierdził "Vuko".

Następnego dnia wszystko stało się jasne. Piast wydał komunikat:

"Informujemy, że Grzegorz Bednarski zrezygnował z funkcji Prezesa Zarządu Gliwickiego Klubu Sportowego "Piast" S.A. Uchwałą Rady Nadzorczej do pełnienia obowiązków Prezesa Zarządu desygnowano Grzegorza Jaworskiego, przewodniczącego Rady Nadzorczej".

Bednarski był prezesem Piasta od 8 stycznia 2021 roku.

- To był wielki zaszczyt być prezesem Piasta Gliwice. Chciałbym podziękować pracownikom, kibicom, Radzie Nadzorczej, trenerom, piłkarzom i całej społeczności, tworzącej ten klub. Jestem przekonany, że przed Piastem stoi wiele celów i sukcesów do osiągnięcia. Bardzo dziękuję za ostatnie trzy lata, które zostaną w mojej pamięci na zawsze - powiedział Bednarski, cytowany przez klubową stronę.

Piast w tym sezonie walczy o pozostanie w PKO Ekstraklasie. Po poniedziałkowej wygranej z Zagłębiem Lubin 2:0 ma 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Klub ma też spore długi, co mogło leżeć u podstaw rezygnacji prezesa. Na koniec 2023 roku było to 13.564.601,31 zł - więcej niż Szpital Miejski nr 4, który tez jest spółką miejską i miał 10,882 mln zł. Za 2022 r. strata wynosiła ponad 6 mln. W ostatnim sezonie nastąpił spadek przychodów o 8 mln zł.

Piast jest spółką miejską, a w Gliwicach będziemy mieli drugą turę w wyborach na prezydenta miasta. W niedzielę rywalizować w niej będą Katarzyna Kuczyńska-Budka i Mariusz Śpiewok. Zapewne to już nowy prezydent będzie chciał mieć głos w decyzji, kto przejmie stery w klubie przy Okrzei.