Nowy piłkarz Zawiszy ma kłopoty z sercem. Gwinejczyk trafił do szpitala
Przed kasami trwa wyścig po bilety, a na stadionie wyścig z czasem, którego jest coraz mniej, a rzeczy do zrobienia z każdą minutą przybywa. Jednak wszyscy związani z Zawiszą wierzą, że klub podoła takiemu wyzwaniu i spotkanie odbędzie się bez większych problemów. Prezes Anita Osuch, już wczoraj zapewniła, że jeśli będzie tylko taka potrzeba, kasy biletowe będą czynne całą noc, z piątku na sobotę.
Do tej pory sprzedano ponad dwa tysiące karnetów i prawie osiem tysięcy biletów na sobotni mecz. Do Bydgoszczy swój przyjazd zapowiedzieli również fani Jagiellonii, którzy spodziewani są w liczbie siedmiuset.
Wszyscy w Bydgoszczy nie mogą doczekać się wspaniałego widowiska, które zapamiętają na długo. W mieście nad Brdą czuć głód dobrej piłki, po wielu latach wyczekiwania najwierniejszych kibiców się skończyły. Dla Zawiszy to nowy etap w historii klubu. Awans do Ekstraklasy to nie tylko prestiż i pieniądze, ale także szansa na powrót do ścisłej czołówki najlepszych zespołów w Polsce.
Spotkanie Zawiszy z Jagiellonią będzie mogło obejrzeć na stadionie 15 tysięcy osób, ze względów bezpieczeństwa ograniczono pojemność aż o 5 tysięcy miejsc. Każdy, kto chce obejrzeć to spotkanie, musi się spieszyć, ponieważ jak zapowiadają organizatorzy, na meczu jest spodziewany komplet publiczności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?