MKTG SR - pasek na kartach artykułów

OPTeam Resovia wygrał w Warszawie! W Rzeszowie pachnie pierwszą ligą. W środę mecz o awans!

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Po piętnastu latach przerwy w Rzeszowie znów może być koszykarska pierwsza liga mężczyzn. NZ. w akcji Wojciech Wątroba, środkowy naszego zespołu
Po piętnastu latach przerwy w Rzeszowie znów może być koszykarska pierwsza liga mężczyzn. NZ. w akcji Wojciech Wątroba, środkowy naszego zespołu Krzysztof Kapica
W pierwszym meczu małego finału 2 ligi OPTeam Resovia wygrał w Warszawie z tamtejszą Energą Basketem 78:70. Jeśli "Bieszczadzkie Wilki" powtórzą wyczyn w środę w Rzeszowie, zajmą na koniec sezonu trzecie miejsce i w nagrodę awansują do pierwszej ligi.

Resoviacy pokazali silny mental - w trzy dni zresetowali głowy, zapomnieli o półfinałowej klęsce w Łodzi (56:99), ale zachowali w sobie sportową złość, wiarę w sukces i po 10 minutach meczu w Warszawie mieli sporo, bo 14 punktów zaliczki.

Energa w tym sezonie przegrała u siebie raz, na otwarcie półfinałowej rywalizacji z Notecią Inowrocław (87:90), toteż miejscowi kibice liczyli, że w II kwarcie karta się odwróci. I rzeczywiście, zapas rzeszowian przestał rosnąć, ale gospodarze nie zdołali na dobre przejąć inicjatywy – po 20 minutach przegrywali 31:43.

Nasza ekipa znów musiała sobie radzić bez kontuzjowanego Mateusza Bręka, ale choć miała na regenerację dwa razy mniej czasu od przeciwnika, trzymała fason. Mało tego, w III odsłonie rzeszowianie zdobyli o cztery punkty więcej od miejscowych i po dwóch kwadransach posiadali 16 punktów przewagi (65:49).

Droga do zwycięstwa stała niby otworem, ale warszawiacy nie wywiesili białej flagi – lepiej weszli w czwartą „ćwiartkę” i zaliczka „Bieszczadzkich Wilków” poczęła topnieć.

W ostatnich minutach było trochę emocji, gospodarze zbliżyli się do naszej ekipy na 6 punktów (67:73), ale resoviacy trafiali rzuty wolne i bez większej dramaturgii dopięli swego.

W środę w Rzeszowie mecz nr 2. Jeśli OPTeam Resovia wygra, w hali przy Towarnickiego wybuchnie euforia. Początek meczu – godzina 19.05.

Energa Basket Warszawa – OPTeam Resovia 70:78 (10:24, 21:19, 18:22, 21:13)

Energa Basket: Górka 14 (1x3, 3 str.), Soszyński 0, Gospodarek 10 (1x3, 4 as., 3 str.), Dębski 6 (8 zb.), Zuber 14 (2x3, 4 str., 3 prz.) oraz Bryniarski 16 (2x3), Szefler 2, Tokarski 8 (1x3). Trener: Axel Olesiewicz.

OPTeam Resovia: Zaguła 23 (2x3,5 as., 3 prz.), Szpyrka 6, Gabiński 10 (3 str.), Wątroba 5 (11 zb.,2 bl.), Czerwonka 11 (3x3) oraz Ziółko 9 (1x3), Jędrzejewski 6 (8 as.), Krzywdziński 0 (4 str.), Warszawski 8 (2x3, 2 bl.). Trener: Kamil Piechucki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24