Mało Hiszpanii w derbach Warszawy
- Uderzyłem i wpadło - mówił po meczu szczęśliwy strzelec wyrównującego gola dla Polonii, Łukasz Piątek. Derby Warszawy zakończyły się bezbarwnym remisem. - Piłka leciała wzdłuż pola karnego i przeszło mi przez myśl, uderzyć! - opowiadał o strzelonej bramce piłkarz "Czarnych Koszul". Po meczu drużyna Polonii triumfalnie celebrowała zdobycie jednego punktu przy Łazienkowskiej. - Dla Polonii ten remis to sukces - komentował Piątek. Czytaj relację
"Jaga" ciągle bez zwycięstwa
Jeśli drużyna przyjezdna nie wygrała meczu na obcym boisku od ponad dwóch lat, Polonia nie miałaa zamiaru być tą drużyną, która wreszcie da przełamanie zespołowi Michała Probierza. Znany w Bytomiu scenariusz dał Polonii pierwszego gola. Radzewicza, na lewym skrzydle, wypuścił sprytnym podaniem Zieliński, a całą akcję wykończył Szymon Sawala. "Grosik" i "Franek" znów zmuszeni zostali do gonienia wyniku. Udało się w 38. minucie, kiedy po rzucie rożnym do wyrównania doprowadził Dariusz Jarecki. "Jaga" mogła cieszyć się ze zdobycia jednego punktu, bo w końcówce spotkania litościwy dla gości okazał się Grzegorz Podstawek. Stojąc metr przed pustą bramką, spudłował.
Nie ma mocnych na Franza
Kto jeszcze nie wierzył, dziś znów mógł przekonać się, że drużyny Franciszka Smudy grają do końca. Zagłębie cały mecz goniło wynik i wreszcie udało się. W ostatniej minucie.
Nie minęło 20 minut meczu Korony z Zagłebiem, a Smuda wychodził z siebie na ławce rezerwowych. Korona szybko i łatwo strzeliła dwie bramki, a w jej postawie widać było ogromną chęć zwycięstwa. Czytaj relację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?