Spartakus Aureus Daleszyce – Resovia Rzeszów 0:1 (0:0)
Bramka: Paweł Hass 58.
Spartakus Aureus: Pietras 6 - Zawadzki 6 (68. D. Wołowiec 2), Gębura 6, Cedro 5, Krzeszowski 6 - Skrzypek 6, Jeziorski 6 (75. Wychowaniec nie klas.), Ostrowski 6 (55. W. Wołowiec 3 Ż), Paprocki 5 (55. Blicharski 3) - Sot 5, Janiec 4 (62. Maciejski 3).
Resovia: Pietryka - Kantor, Makowski, Pawlak, Cach - Ogrodnik, Kwiek, Frankiewicz, Domoń - B. Buczek, Twardowski.
Widzów: 350.
W 38 minucie gospodarze mieli rzut karny. Strzał Mateusza Jańca obronił Marcin Pietryka, podobnie jak i dobitkę tego zawodnika. A mógł to być kluczowy moment tego spotkania...
-To trochę zdeprymowało moich zawodników. Przed przerwą mieliśmy jeszcze okazje, może nie tak czytelne jak karny, ale żadnej nie wykorzystaliśmy - mówił Andrzej Więcek, trener Spartakusa Aureus.
Początek drugiej połowy to przewaga Resovii. - Po 10 minutach otrząsnęliśmy się. Niestety, niefortunny błąd w destrukcji w 58 minucie, Paweł Hass obrócił się i technicznym strzałem nad bramkarzem zdobył bramkę - dodał trener Andrzej Więcek.
-Później szły falowe ataki na bramkę Resovii, dokonałem zmian, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Taka jest piłka, graliśmy dobrze, ale za wrażenie artystyczne nikt punktów nie przyznaje - powiedział Andrzej Więcek.
Szkoda tych punktów, bo Spartakus Aureus zagrał bardzo dobry mecz i nie ustępował mocnej Resovii. Dla ekipy z Daleszyc to pierwsza porażka w rundzie wiosennej i zarazem pierwsza stracona bramka. Do tej pory miała na koncie trzy remisy 0:0 i jedno zwycięstwo 1:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
