Pierwszy po przerwie zimowej trening miał się rozpocząć w poniedziałek o godzinie 10. O tej to godzinie na klubowym obiekcie zjawili się trenerzy oraz dziewiętnastu zawodników GKP. Zgromadzeni jednak nie rozpoczęli treningu, czekali oni na prezesa klubu Sylwestra Komisarka, ten zjawił się na stadionie kwadrans po 10. Wraz z zebranymi udał się na rozmowę.
Spotkanie nie było długie, trwało około 20 minut. Piłkarze dowiedzieli się z niego, że na decyzje odnośnie wysokości kontraktów jakie mogą uzyskać zapadną dopiero po 19 stycznia, wtedy to odbędzie się sesja Rady Miasta decydująca jak wysokie środki w tym roku miasto przeznaczy na piłkę nożną. - Oczekujemy dotacji w wysokości co najmniej 1,3-1,5 mln zł. Ja dołożę 800 tys., kolejne 400 tys. zgromadzimy od drobnych sponsorów i ze sprzedaży biletów. Absolutnie nie zadowala nas projekt finansowania przez samorząd tylko 30 procent klubowych budżetów – poinformował w wypowiedzi dla Gazety Lubuskiej, prezes klubu Sylwester Komisarek.
Jak informowaliśmy o tym wcześniej, z klubem rozstał się kapitan drużyny -Artur Andruszczak. Stuprocentowe wydaję się też już, że w GKP nie pozostanie Michał Ilków-Gołąb. Piłkarze którzy zdecydują się pozostać w Gorzowie będą musieli się liczyć ze znaczną obniżką wynagrodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?