Wypowiedzi piłkarzy Korony Kielce - Jakuba Łukowskiego i Piotra Malarczyka po meczu z Górnikiem Zabrze
Myślę, że początek meczu był słaby, źle weszliśmy w mecz, wiedzieliśmy że Górnik ruszy na nas od pierwszej minuty. Straciliśmy gola i to był kubeł zimnej wody dla nas, na szczęście był spalony. Od tego momentu zaczęliśmy grać lepiej w piłkę, trochę przejęliśmy inicjatywę i po fajnej akcji padła bramka dla nas. W drugiej połowie straciliśmy głupią bramkę, bardzo dobrze broniliśmy cały mecz, oprócz tej jednej sytuacji po naszym stałym fragmencie gry i jest remis. Powinniśmy być bardziej przygotowani, to nie był błąd jednej osoby, tylko całego zespołu. Musimy wyciągnąć wnioski, żeby takich błędów nie popełniać. Patrząc po wszystkich zawodnikach w szatni, to na pewno nie jesteśmy zadowoleni, ale zremisowaliśmy i mamy punkt więcej. Mogło być więcej, uważam że straciliśmy dwa.
- powiedział Jakub Łukowski - strzelec jedynego gola dla Korony.
Swoją opinię o czwartkowym meczu wyraził też stoper Korony - Piotr Malarczyk:
Na pewno chcieliśmy tu wygrać, tak jak w każdym meczu. Na początku mieliśmy problemy, Górnik mocno ruszył, a potem mecz był pod naszą kontrolą, zdobyliśmy gola na 1:0, rywal miał optyczną przewagę, ale nie stwarzał sobie klarownych sytuacji. Druga połowa też się nieźle układała, do momentu straty bramki. Wtedy zaczęły się nasze problemy i Górnik nas przycisnął. Trzeba szanować ten punkt, ale przez pryzmat straconej bramki, to czujemy dużą złość na siebie po tym meczu. Walczymy o życie i nie możemy stracić gola przy naszym rzucie rożnym.
- powiedział Piotr Malarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?