Artur Płatek (trener Warty): Cóż można powiedzieć po tym spotkaniu. Nie zabrakło w nim emocji. Jestem w zgoła odmiennym nastroju niż mój kolega z Niecieczy. To z czego on się cieszy, jest dla mnie powodem do ubolewania. Nie mogę zrozumieć, jak prowadząc dwoma bramkami, doprowadziliśmy do remisu, a w końcówce straciliśmy trzecią bramkę, której z powodu spalonego nie uznał sędzia. Z pewnością tak doświadczonej drużynie jak Warta takie scenariusze nie mogą się przytrafiać. Oceniając to spotkanie, muszę jednak stwierdzić, że zagraliśmy poprawnie. W niedzielę wystarczyło to do wywalczenia remisu. Przed nami kolejne spotkania w nich zagramy o kolejne punkty.
Dusan Radolsky (trener Termaliki Bruk-Betu): Ten mecz mógł podobać się kibicom z kilku powodów. Był ciekawy, padły w nim cztery bramki. Ostatecznie wyjeżdżamy z Poznania z jednym punktem, chociaż na wyjeździe strzeliliśmy dwie bramki. Zdobyliśmy trzeciego gola, ale arbiter go nie uznał. Nie chcę oceniać jego decyzji jak i również sytuacji, po której straciliśmy pierwszą bramkę. Podsumowując chciałbym powiedzieć, że jestem zadowolony z postawy moich "słoników". Pokazali dobry futbol, zwłaszcza w pierwszej połowie. Grali do końca i to im się opłaciło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?