Płatek: Tak doświadczonej drużynie jak Warta takie scenariusze nie mogą się przytrafiać

Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska
Artur Płatek nie był zadowolony po meczu z Termaliką
Artur Płatek nie był zadowolony po meczu z Termaliką Rafał Wojtas (Ekstraklasa.net)
- Nie mogę zrozumieć, jak prowadząc dwoma bramkami, doprowadziliśmy do remisu, a w końcówce straciliśmy trzecią bramkę, której z powodu spalonego nie uznał sędzia - stwierdził po meczu z Termalicą trener Warty, Artur Płatek.

Artur Płatek (trener Warty): Cóż można powiedzieć po tym spotkaniu. Nie zabrakło w nim emocji. Jestem w zgoła odmiennym nastroju niż mój kolega z Niecieczy. To z czego on się cieszy, jest dla mnie powodem do ubolewania. Nie mogę zrozumieć, jak prowadząc dwoma bramkami, doprowadziliśmy do remisu, a w końcówce straciliśmy trzecią bramkę, której z powodu spalonego nie uznał sędzia. Z pewnością tak doświadczonej drużynie jak Warta takie scenariusze nie mogą się przytrafiać. Oceniając to spotkanie, muszę jednak stwierdzić, że zagraliśmy poprawnie. W niedzielę wystarczyło to do wywalczenia remisu. Przed nami kolejne spotkania w nich zagramy o kolejne punkty.

Dusan Radolsky (trener Termaliki Bruk-Betu): Ten mecz mógł podobać się kibicom z kilku powodów. Był ciekawy, padły w nim cztery bramki. Ostatecznie wyjeżdżamy z Poznania z jednym punktem, chociaż na wyjeździe strzeliliśmy dwie bramki. Zdobyliśmy trzeciego gola, ale arbiter go nie uznał. Nie chcę oceniać jego decyzji jak i również sytuacji, po której straciliśmy pierwszą bramkę. Podsumowując chciałbym powiedzieć, że jestem zadowolony z postawy moich "słoników". Pokazali dobry futbol, zwłaszcza w pierwszej połowie. Grali do końca i to im się opłaciło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24