Jak podsumowałbyś miniony sezon?
Był to bardzo długi, ciężki i zwariowany sezon. Jak wszyscy wiedzą w Stomilu łatwo nie jest i w minionym sezonie było podobnie. Mimo przeciwności losu daliśmy radę i utrzymaliśmy się w Nice 1 lidze, choć końcówka sezonu nie była najlepsza w naszym wykonaniu.
Po zwycięstwie w Kluczborku (2:1) chyba się zbyt mocno rozluźniliście.
Chyba tak, bo przegraliśmy wszystkie trzy mecze do końca sezonu. To zwycięstwo w Kluczborku było bardzo ważne. MKS pokazał, że potrafi zagrać bardzo dobrą piłkę i urywał punkty najlepszym. Porażka w Bytowie okazała się szczęśliwa, bo wyniki na innych boiskach sprawiły, że po tym meczu zapewniliśmy sobie utrzymanie w lidze. Nie da się ukryć, że końcówka sezonu nie była dobra w naszym wykonaniu, ale teraz to już nie ma znaczenia.
Ale ze swojej gry możesz być zadowolony.
Indywidualnie te ostatnie pół roku było dobre. Trzy bramki strzelone i trzy asysty – jak na bocznego obrońcę to niezły wynik, ale jak wiadomo zawsze mogło być lepiej.
Który mecz na długo utkwił Ci w pamięci?
Na pewno spotkanie z Wisłą Puławy, czyli naszym bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Udało nam się wygrać, a ja strzeliłem decydującą bramkę na 3:2.
Wokół Stomilu nie dzieje się zbyt dobrze. Teraz gruchnęła informacja o braku licencji.
Mam nadzieję, że Stomil jednak otrzyma licencję. Piłka w Olsztynie jest bardzo potrzebna, a w samym mieście jest spore zapotrzebowanie na piłkę. W klubie nie było zbyt kolorowo, ale to nas jednoczyło. Atmosfera w drużynie jest znakomita i gdyby nie ona, a także fakt, że w Stomilu większość piłkarzy jest z regionu to tego klubu by nie było.
Swoją drogą przyczyniliście się do awansu Górnika.
(śmiech) To było bardzo prestiżowe spotkanie. Dużo ludzi przyszło na stadion, przyjechali kibice gości i gra w takim spotkaniu była przyjemnością. Do przerwy wygrywaliśmy 2:0 i tak naprawdę teraz można się z tego śmiać, ale to co się stało w drugiej połowie nie powinno wydarzyć. Straciliśmy cztery bramki i po meczu z nami Górnik uwierzył w swoje możliwości i nie przegrał żadnego spotkania.
Teraz czas na zasłużony urlop.
Oj tak. Wylecieliśmy z narzeczoną do Bułgarii chociaż kilka dni odpocząć. Ten sezon w Olsztynie kosztował nas wszystkich bardzo dużo i trzeba się od tego odciąć, i z ''czystą'' głową przystąpić do przygotowań do nowych rozgrywek.
Wybierz Jedenastkę i Piłkarza Sezonu Nice 1 Ligi »
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?