>>> ZOBACZ NOMINOWANYCH WE WSZYSTKICH KATEGORIACH <<<
Jaki to był sezon w pana wykonaniu?
Trudno oceniać samego siebie. Na pewno stać mnie na więcej, ale na wszystko patrzę przez pryzmat wyniku drużynowego. A na chwilę obecną nie możemy być zadowoleni z sytuacji zespołu, więc ja też nie mogę się cieszyć.
Zapamiętał pan szczególnie któreś spotkanie?
Każdy mecz był równie ważny. Od początku do końca walczyliśmy o utrzymanie.
Jakie plany na przyszły sezon?
Jeszcze nie mam planów. Nie wiadomo, co będzie w klubie. Kontrakt z Wisłą mam do końca czerwca, więc wkrótce ja i klub będziemy myśleć, co dalej.
Czyli żadnych rozmów nie było?
Na tę chwilę nie. Po cichu liczymy na kwestię licencji, a właściwie ich braku dla innych klubów – wiadomo, nadzieja umiera ostatnia.
Który moment był decydujący – przełożone spotkanie z GKS Tychy?
To nam nie pomogło. To było nie w porządku wobec naszej drużyny. Jak wszyscy wiedzą, to nie było do końca regulaminowe zachowanie, a taką sytuacją wyrządzono nam sporą krzywdę. To była końcówka sezonu, kiedy zmęczenie już się nawarstwiło, a my nie mieliśmy szerokiej kadry, pojawiały się kontuzje, braki, które sztab starał się łatać, jak mógł. To musiało się na nas odbić i momentami na pewno było widać, że gaśliśmy, a byliśmy naprawdę dobrze przygotowani do rozgrywek.
Miał pan chociaż okazję zaplanować wakacje?
Nie wiadomo co będzie z pracą, więc trudno myśleć o wakacjach. Jeżeli nie zostanę w Puławach i będę musiał szukać czegoś innego, to wtedy o odpoczynek może być trudniej.
W tym sezonie zdobył pan 11 bramek – która była najładniejsza?
Gdybym miał wybierać, to na pewno wymieniłbym bramkę z rzutu wolnego z Chojniczanką i ewentualnie jeszcze trafienie sprzed pola karnego w spotkaniu z Chrobrym, które dało nam zwycięstwo.
Strzelanie zakończył pan na 22. kolejce – to nie rozczarowuje?
W rundzie wiosennej miałem mniej sytuacji do zdobycia bramek, zresztą nie zawsze okazje przekładały się na gole. Wiadomo, biorąc pod uwagę wynik, liczyłem na coś więcej. Myślę, że cały zespół miał nadzieję na więcej trafień. Mieliśmy wiele dogodnych sytuacji, w których piłka po prostu nie chciała wpaść do siatki. Czasami tak bywa.
Wybierz Jedenastkę i Piłkarza Sezonu Nice 1 Ligi »
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
