Pod piłkarską lupą - Mateusz Możdżeń

Kamil Kusier
Mateusz Możdżeń
Mateusz Możdżeń Bartłomiej Wutke
Pod piłkarską lupą - to nowy cykl artykułów portalu Ekstraklasa.net, w którym to co kolejkę przyglądać będziemy się szczegółowo grze jednego zawodnika. Tym razem trafiło na Mateusza Możdżenia, którego nie ukrywajmy słabą grę oglądaliśmy podczas meczu Lechia Gdańsk – Lech Poznań zakończonego wynikiem 0:0.

W trakcie 57. minut, jakie pomocnik Lecha Poznań spędził na boisku pod uwagę wzięliśmy takie elementy gry jak: podania, strzały, przechwyty, straty, faule, czy chociażby wygrane pojedynki jeden na jednego.

Przejdźmy zatem do oceny:

Podania celne - 14
Podania niecelne - 2

Jeżeli chodzi o ten aspekt gry młodego pomocnika Kolejorza - niczego złego powiedzieć nie można. Jeżeli piłkarz Lecha Poznań otrzymywał piłkę - z reguły potrafił ją dobrze dograć, zaś jedno z jego podań w tym meczu mogło zakończyć się zdobyciem bramki przez obiecującego zawodnika środka pola.

Przechwyty - 12
Straty - 8

Tutaj sprawa oceny występu piłkarza Lecha się komplikuje. Bowiem w trakcie meczu podopieczny Jose Mari Bakero pełnił na boisku trzy role. W początkowej fazie spotkania występował jako defensywny pomocnik, żeby innym razem przejąć rolę rozgrywającego, czy też skrzydłowego. W związku z tym, aspektu przechwytu, czy też strat pod jakąś drastyczną ocenę nie poddajemy.

Strzały celne - 0
Strzały niecelne - 1

Ci, którzy przyzwyczaili się do strzałów pomocnika Lecha mogli czuć się oszukani. Znany z ofensywnego sposobu gry Mateusz Możdżeń w trakcie całego meczu oddał jeden strzał, który choć oddany z okolicy pola karnego, zamiast w światło bramki trafił na... aut boiska gdańskiego obiektu. Kiedy doczekamy się kolejnego trafienia, jak to podczas starcia z Manchesterem City? Miejmy nadzieję, że niedługo, bowiem potencjał jaki drzemie w 20-latku z Warszawy z pewnością jest wyższy, aniżeli forma jaką obecnie prezentuje.

Faulował - 1
Był faulowany - 2

Jeżeli chodzi o agresywność zawodnika Lecha, w trakcie meczu z Lechią Gdańsk takowej się zauważyć nie dało. Zawodnik Kolejorza nie wiedzieć czemu w trakcie potyczki z biało-zielonymi jakby unikał gry, zaś w momencie dobrego ustawienia na boisku koledzy sporadycznie wybierali grę właśnie z wychowankiem Ursusu Warszawa.

Wygrane pojedynki główkowe - 3
Przegrane pojedynki główkowe - 1

Choć reprezentant polskiej młodzieżówki mierzy 180 centymetrów wzrostu to w starciu z bardziej rosłymi obrońcami Lechii Gdańsk tylko raz w pojedynku Luką Vućko (197 cm wzrostu) musiał uznać wyższość rywali. Tak jak w przypadku agresywności tak jak i w walce o piłce mecz w wykonaniu Mateusza Możdżenia był przeciętny, w związku z czym w 57. minucie meczu na placu gry zmienił go Kamil Drygas.

Wygrane pojedynki "1 na 1" - 2
Przegrane pojedynki "1 na 1" - 3

Gra jeden na jednego w przypadku Mateusza Możdżenia ewidentnie podsumowała jego cały występ przeciwko drużynie Lechii Gdańsk. Zawodnik do meczu z piłkarzami Tomasza Kafarskiego podszedł naszym zdaniem odrobinę lekceważąco, wierząc, że i tym razem zespół Lecha Poznań odniesie zwycięstwo. Tak jednak nie było i trener Jose Mari Bakero niedoszłego zawodnika stołecznej Legii zdjął z boiska.

Ocena ogólna występu: - 4.

Mamy nadzieję, że podczas meczu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy aspirujący do gry w kadrze Franciszka Smudy zawodnik pokaże pełni swoich umiejętności. Bowiem ironicznie pytając, jeśli nie z Legią Warszawa, to kiedy Mateusz Możdżeń zaprezentuje to, na co naprawdę go stać?

A jak wy oceniacie występ zawodnika Lecha Poznań?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24