Zdobyliście punkt we Wrocławiu, ale miał pan piłkę meczową i mogło być jeszcze lepiej.
Żałuję mojej sytuacji z końcówki meczu. Byłem pewny, że obrońca wybije piłkę, trochę się jej nie spodziewałem. Jednak powinienem przynajmniej trafić w bramkę, nie tylko w boczną siatkę. Szkoda, bo mogliśmy wygrać ze Śląskiem.
Jest pan wychowankiem Śląska. Może w ten sposób chciał pan oszczędzić swój klub?
Nic z tych rzeczy (śmiech). Po prostu źle się zachowałem w tej sytuacji i tyle.
Kiedy dowiedzieliście się, że zawieszony przez Ekstraklasę SA Łukasz Tymiński może jednak zagrać we Wrocławiu?
Dopiero na odprawie przedmeczowej. Takie sytuacje, jak ta z Łukaszem nie sprzyjają pełnemu przygotowaniu do meczu, powodują swego rodzaju zamieszanie.
Jednak jutro w meczu z Cracovią nie będzie problemu z koncentracją? Do Bytomia przyjedzie wasz były trener Jurij Szatałow!
To bardzo ważny mecz dla obu drużyn, nikogo nie trzeba dodatkowo motywować. W przypadku naszego zwycięstwa praktycznie zostawiamy Cracovię za plecami w walce o utrzymanie się w ekstraklasie. O tym meczu myślimy już od soboty wieczorem.
W tej kolejce Cracovia wygrała z Polonią Warszawa, a Arka Gdynia zremisowała w Bełchatowie z GKS-em. Co pan ta to?
Wiadomo, że nikt nikomu w tej lidze niczego za darmo nie da, bo żadna drużyny nie chce spaść. Już wcześniej mówiłem, że walka będzie trwała do końca sezonu. Punkt zdobyty we Wrocławiu może nam pomóc, ale najważniejsze są mecze z bezpośrednimi rywalami.
Rozmawiał Tomasz Kuczyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?