Zgodnie z oczekiwaniami Franciszek Smuda postawił na piłkarzy walczących o stałe miejsce w kadrze. Między słupkami zagrał Przemysław Tytoń, w obronie powracający do kadry Marcin Wasielewski, w ataku Paweł Brożek, który chciał dużo udowodnić.
Pierwsza połowa nie zachwyciła poziomem piłkarskiego widowiska. Polacy grali bardzo niedokładnie, czym zaprzepaścili kilka dobrze zapowiadających się akcji. Dodatkowo nie było niezbędnej w przypadku Meksykanów agresji i w obronie. Co prawda przeciwnicy także nie grali swojej piłki, ale początkowo więcej czerpali z gry. W 13. minucie Javier „Chicharito” Hernandez główkował w polu karnym minimalnie nad poprzeczką.
Z czasem to biało-czerwoni trochę rozwinęli skrzydła i wyprowadzali groźne ataki. Dużo z siebie dawał od początku aktywny i widoczny Paweł Brożek. Trenerowi Smudzie bardzo chciał udowodnić swoją przydatność. Jego przytomne wychodzenie do podań zaprocentowało w 27. minucie. Akcję rozpoczął Jakub Błaszczykowski, dokładnym podanie w kierunku Adriana Mierzejewskiego, który prawie wzdłuż bramki odegrał w pole karne do Brożka, a napastnik Trabzonsporu minął Alfredo Tavalerę i z „podcinki” zmusił go do kapitulacji.
180 sekund po objęciu prowadzenia Błaszyczkowski dobrze zagrywał do Mierzejewskiego, ale został zablokowany przez Francisco Rodrigueza. Wydawało się, że gol doda Polakom skrzydeł, ale tymczasem to Meksyk częściej dochodził do głosu i starał się wykorzystać zbyt wolną i mało uważną w poczynaniach naszą defensywę.
Przemysław Tytoń miał prawo się denerwować. Najpierw po próbie zablokowania strzału przez Marcina Wasilewskiego, piłka trafiła tylko w boczną siatkę. Później nie było już tyle szczęścia. W 35. minucie po rozegraniu stałego fragmentu, Andres Guardado dośrodkował w pole karne do "Chicharito", który mimo niewielkiej przestrzeni wykorzystał lekkie zagapienie w kryciu Tomasza Jodłowca, przyjął futbolówkę, a następnie umieścił ją przy lewym słupku. Tytoń nie miał żadnych szans.
Dopiero po stracie gola u Polaków coś drgnęło, ale brakowało pomysłu na przeprowadzenie składnej akcji. W 42. minucie Jakub Wawrzyniak przerwał rozgrywanie futbolówki przeciwnikom i popędził do przodu, lecz zamiast dalej kombinować uderzył bardzo czytelnie.
W czasie przerwy na boisku za Błaszczykowskiego, pojawił się Patryk Małecki, którego występu domagała się cała piłkarska Polska. W Meksyku zaś zszedł strzelec gola "Chicharito" zastąpiony przez Aldo de Nigrisa.
Tuż po wznowieniu gry, dwukrotnie swoje umiejętności sprawdził Tytoń. Dalej przez moment przeważali biało-czerwoni, a przez chwilę trudno ich było wypchnąć z połowy przeciwników. W 51. minucie powinno być 2:0, gdyby Mierzejewski nie trafił w Tavalerę w sytuacji w sam na sam. Duży udział przy ewentualnym golu miałby Brożek, który precyzyjnie podawał. Swoją przydatność do drużyny zdecydowanie udowonił, ale na rugi także zasługiwał, bo chwilami był zbyt dużym indywidualistą.
Gospodarze nie poszli za ciosem i nie szukali licznie okazji, mimo iż wydawali się więcej czerpać z gry. Ta skupiała się w środku boiska, a naszym starczyło sił tylko na bójki. W 70. minucie sprowokować dał się Ludovic Obraniak i kopnął Hectora Moreno za co, mimo licznych protestów ujrzał czerwony kartonik.
Ostatni kwadrans nie należał do najlepszych. Zawodnicy Jose Manuela de la Torre chcieli zaskoczyć Tytonia strzałami z dystansu. W 81. minucie nowy golkiper PSV Eindhoven nie popisał się i bardzo na raty obronił uderzenie Guardado, ale następnie pokazał klasę przy mocnej próbie Pablo Barrery. Mimo ataków rywali wynik nie uległ zmianie i Polska zremisowała z Meksykiem.
Polska - Meksyk 1:1 (1:1)- czytaj zapis relacji na żywo z meczu
Bramki:
1:0 - Paweł Brożek 27'
1:1 - Javier Hernandez 35'
Żółte kartki: Małecki - Salcido, Moreno
Czerwona kartka: Ludovic Obraniak (70. minuta, Polska, za kopnięcie rywala)
Sędzia: Alexandru Deaconu (Rumunia)
Widzów: 17000
Polska: Przemysław Tytoń - Marcin Wasilewski, Arkadiusz Głowacki, Tomasz Jodłowiec (90' Janusz Gol), Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski (46' Patryk Małecki), Dariusz Dudka, Adam Matuszczyk (71' Kamil Glik), Adrian Mierzejewski (67' Maciej Rybus), Ludovic Obraniak - Paweł Brożek (84' Sławomir Peszko)
Meksyk: Alfredo Talavera - Efrain Juarez (74' Sergio Perez), Francisco Rodriguez, Hector Moreno, Carlos Salcido - Pablo Barrera, 22. Jesus Molina (82' Israel Castro), Gerardo Torrado, Zinha (65' Giovani dos Santos), Andres Guardado - Javier Hernandez (46' Aldo de Nigris)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
