Piast Gliwice - Flota Świnoujście 1:2 - czytaj zapis relacji na żywo ze spotkania!
W żadnym spotkaniu tej wiosny, nawet w wygranej potyczce z Odrą na początku, zespół Piasta nie prezentował się dobrze. W zespole widać było braki szybkościowe, zawodnicy mieli problemy z kondycyjnym wytrzymaniem 90 minut. O ile w spotkaniach z GKS, czy ŁKS remisy można było przyjąć z jakimś większym lub mniejszym zadowoleniem, tak dwa ostatnie spotkania to klęska zespołu Brosza.
Przed tygodniem porażka w ostatnich sekundach z grającym w "10" KSZO, które w następnej kolejce przegrywa wysoko z Wartą Poznań, a teraz porażka po słabej grze z Flotą Świnoujście.
Piast w spotkaniu z Wyspiarzami jedynie przez 20 minut po strzeleniu bramki grał sensowną piłkę. Wyróżniał się Brazylijczyk Maycon raz po raz absorbując gości, strzelając nawet bramki, jednak nieuznane przez sędziego. Po drugim odgwizdanym spalonym, niemogący pogodzić się z decyzją arbitra Iwan wyleciał z boiska. Po bramce w 50. minucie Ostalczyka, to Flota przejęła inicjatywę. Zawodnicy ze Świnoujścia byli stroną przeważającą za co otrzymali nagrodę w 90. minucie, gdy Nwagou po podaniu...Szarego pokonał Szmatułę.
Piast po tej porażce tylko dzięki niebywałemu szczęściu mógłby awansować do Ekstraklasy. A może się okazać, co jest dużo bardziej prawdopodobne, że żart oficjalnego serwisu kibiców Piasta (jak odebrali to niektórzy kibice), że trener Brosz ma pożegnać się z funkcją trenera, może być proroczy.
W drużynie bowiem należy bezwzględnie coś zmienić, bo maszyna pod nazwą "Piast Gliwice" ewidentnie się zacięła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?