Polacy zagrają w składzie: Tomasz Kuszczak - Grzegorz Wojtkowiak, Michał Żewłakow, Kamil Glik, Dariusz Dudka - Sławomir Peszko, Rafał Murawski, Adrian Mierzejewski - Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski, Dawid Nowak
Przewidywany skład Hiszpanii: Iker Casillas - Alvaro Arbeloa, Gerard Pique, Carles Puyol, Joan Capdevila - Sergio Busquets - Andres Iniesta, Xavi, Xabi Alonso, David Silva - David Villa
Ostatnie dwa spotkania naszej kadry, kolejno z Finlandią u siebie i Serbią na wyjeździe, zakończyły się bezbramkowymi remisami, ale większych pretensji za te mecze do piłkarzy mieć nie można. Dzisiaj przyjdzie dla nich prawdziwy test umiejętności, ponieważ zmierzą się z aktualnym Mistrzem Europy, Hiszpanią.
Przed spotkaniem Franciszek Smuda zapowiadał ofensywną, miłą dla oka grę biało-czerwonych. Jak powiedział tak robi. Poznaliśmy skład, jaki desygnował na ten pojedynek "Franz". W bramce zgodnie z zapowiedziami stanie Tomasz Kuszczak. Na prawej obronie wystąpi Grzegorz Wojtkowiak, parę stoperów będą tworzyć doświadczony i powracający po kontuzji Michał Żewłakow oraz młody obrońca Piasta Gliwice, Kamil Glik. Pojawienie się Glika w pierwszym składzie jest małym zaskoczeniem, ponieważ na treningach wiele wskazywało na to, że obok Żewłakowa zagra Sadlok. Na lewej obronie wystąpi Dariusz Dudka, ale na tej pozycji nie radzi sobie dobrze. W pomocy od prawej wystąpią Peszko, Murawski i Mierzejewski, a trójkę napastników będą stanowić Błaszczykowski, Lewandowski oraz Nowak. Mamy zatem bardzo odważne ustawienie 4-3-3. Zobaczymy czy przyniesie ono wreszcie skutek w postaci gola.
W Hiszpanii do meczu z Polską podchodzi się zupełnie inaczej. Gwiazdy nie wiedzą, jak nazywa się choćby jeden piłkarz z kadry Smudy, a w hiszpańskich mediach pojawiają się kompromitujące informacje, według których w bramce stanie Fabiański, na obronie zagra Błaszczykowski, a w pomocy Kamil Grosicki... który nie otrzymał powołania. Żeby tego było mało - trenerem naszej drużyny jest Leo Beenhakker! Doperio później Hiszpanie "naprawili" swój błąd zmieniając nazwisko szkoleniowca na... F. Zmuda.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że miejsca w podstawowym składzie drużyny Del Bosque zabraknie dla Fernando Torresa, który wraca do dopiero gry po kontuzji. Oby pewni siebie gospodarze nie "przejechali" się w swej ignorancji. Wówczas po meczu już nikt nie będzie mógł powiedzieć, że trenerem naszej kadry jest Zmuda albo Beenhakker.
Polska - Hiszpania, Murcia, godzina 22
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?