Problem z biletami dla niepełnosprawnych na Euro 2012

- Moja koleżanka jako osoba niepełnosprawna aplikowała na bilety Euro 2012 i udało się jej wylosować bilet dla niej oraz dla osoby towarzyszącej, czyli dla mnie. Chodzi o mecz Polski z Rosją w Warszawie - opowiada nam pan Damian z Mysłowic. - O wylosowaniu poinformowana została mailem. Za wylosowane bilety zapłaciła w banku 18 maja 2011 roku. W styczniu z mediów dowiedzieliśmy się, że niektóre osoby niepełnosprawne straciły swoje zapłacone wejściówki, gdyż nie wysłały do UEFA dokumentu potwierdzającego niepełnosprawność.

UEFA miała pocztą elektroniczną wysłać polecenie dosłania zaświadczenia do wszystkich zainteresowanych. - Żadne żądanie o takie orzeczenie ze strony UEFA nie wpłynęło do koleżanki do tej pory - złości się pan Damian. - Oczywiście, kiedy w styczniu zalogowała się na swoje konto biletowe na stronie UEFA, biletów nie było! Dla mnie takie postępowanie jest chamskie i niezgodne z prawem. Jeżeli zapłaciliśmy za bilety, to w momencie kiedy nie wysłaliśmy orzeczenia, UEFA powinna nas powiadomić o stracie biletów i zwrócić pieniądze, nie mówiąc już o możliwości złożenia reklamacji.

Pan Damian i niepełnosprawna Aneta z Chrzanowa (nazwiska do wiadomości redakcji) prosili o pomoc PZPN i spółkę Euro 2012, a tam odsyłano ich na portal biletowy UEFA i automatyczną infolinię...
- Dystrybucją biletów zajmuje się UEFA - tłumaczy rzecznik Głuski. - Staramy się pomagać kibicom, którzy się do nas zwracają, bo czują się oszukani, a to niedobre dla wizerunku ME. Sprawę zgłosiliśmy w UEFA, ale tylko tam można zgłaszać reklamacje na adres: [email protected]

- Powoli odechciewa nam się pójścia na mecz. Nasza kolejka już minęła i pewnie bilety dostał ktoś inny. Mam nadzieję, że chociaż pieniądze nam oddadzą - kręci głową pan Damian.

Euro 2012 - sprawdź nasz dział specjalny o Mistrzostwach Europy!