- Na pewno porażka boli, nawet poniesiona z mistrzem i nie przechodzi obok niej obojętnie. Po wyjściu z szatni po przerwie nie było nas na boisku przez kwadrans, ale przez to nie możemy zmienić wszystkiego po jednym meczu. Wybraliśmy określoną drogę i chcemy konsekwentnie nią iść. Porażka boli, ale nie możemy popadać ze skrajności w skrajność - mówi bramkarz Jagiellonii Zlatan Alomerović wracając do spotkania z Rakowem Częstochowa.
- Puszcza Niepołomnice ma swoje atuty, gra prostymi środkami i to jest ich droga. Nie znaczy to wcale, że w sobotę będzie łatwo. Musimy pokazać, kto jest gospodarzem, a kto gościem. Nasi rywale mają wysoki zespół i musimy uważać na stałe fragmenty gry - dodaje golkiper Jagiellonii.
- Teraz przed nami dwa mecze domowe, ale skupiamy się na Puszczy, nie myślimy o Widzewie. Dobrze mi się gra u nas, na wyjazdach mamy problemy. Cieszę się, że wystąpimy przed własną publicznością. - kończy Zlatan Alomerović.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?