Przyszłość Josue w Legii Warszawa przesądzona? "Game Over". Mocne wpisy piłkarza i jego żony

Od początku roku trwa saga z kontraktem Josue. Aktualna umowa portugalskiego piłkarza wygasa 30 czerwca. Sam zawodnik niejednokrotnie dawał znać, że chciałby zostać w Warszawie dłużej, ale władze klubu nie do końca przychylają się do takiego rozwiązania. Sportowo przedłużenie kontraktu z 33-latkiem zdecydowanie się broni, gdyż pomocnik Legii w tym sezonie strzelił 11 goli i zanotował 5 asyst.

Jednak wątpliwości dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego są spowodowane charakterem Portugalczyka, który nie zawsze dobrze wpływa na kolegów w szatni. Coraz częściej z otoczenia pojawiają się sygnały, że przygoda piłkarza z klubem zakończy się w czerwcu tego roku.

Żona piłkarza, Joana Fonseca, dodała zdjęcie na portalu Instagram, które z dużym prawdopodobieństwem nawiązuje do sytuacji swojego męża w Legii Warszawa. Pod cytatem "GAME OVER. Thank you for playing" napisała - Funny Words... from such a "loyal" person... (Śmieszne słowa... od takiej "lojalnej" osoby) - co może odnosić się do władz stołecznego klubu.

Sam zainteresowany również pozostaje aktywny w mediach społecznościowych. Josue także na portalu Instagram zamieścił zdjęcia i wpis, jakie są dla niego najcenniejsze rzeczy w życiu - zaufanie, lojalność i szacunek. Dodał też, że "Legia jest większa niż wszyscy i wszystko".

Piłkarz polubił również wpis jednego z użytkowników portalu X (dawniej Twitter) mocno krytykujący piłkarzy za postawę w ostatnich meczach. Gdy o jego reakcji zrobiło się głośno, Josue usunął swoje polubienie.

Żyleta po meczu z Radomiakiem wyraziła mocne niezadowolenie względem władz klubu i zwróciła wiele wyzwisk w kierunku prezesa Dariusza Miodulskiego oraz dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego. Sytuacja w klubie na finiszu sezonu robi się naprawdę gorąca.

Żyleta bezwzględna po kompromitacji Legii. "Mioduski! Co? wypie******"

Jeśli kontrakt z Josue nie zostanie przedłużony, jest duże zagrożenie, że kompromitujący mecz z Radomiakiem był dla Portugalczyka ostatnim spotkaniem przy Łazienkowskiej. Gracz jest zagrożony pauzą w dwóch spotkaniach, jeśli otrzyma kolejną żółtą kartkę, a w najbliższy weekend Legia pojedzie na Bułgarską zagrać bardzo ważny i prestiżowy mecz z Lechem Poznań.

Rywalizacja z Kolejorzem prawdopodobnie zaważy, czy Wojskowi wciąż będą mieć szansę gry w kwalifikacjach europejskich pucharów. Porażka sprawi, że Legioniści stracą też szansę na mistrzostwo Polski.

Wszołek po kompromitującej porażce: Pokazaliśmy charakter

• Lech Poznań (wyjazd)
• Warta Poznań (wyjazd)
• Zagłębie Lubin (dom)