Zwycięstwo Wybrzeża Kości Słoniowej jak najbardziej zasłużone. Piłkarze WKS pokazali wyższą kulturę gry i byli wyraźnie lepsi od chaotycznej Angoli, której ataki były zbyt czytelne i ograniczały się do górnych piłek do Manucho. W ćwierćfinale WKS zagra z gospodarzem Gwineą Równikową, a Sudan zmierzy się z Zambią. Zapraszam na kolejne relacje z Pucharu Narodów Afryki oczywiście w ekstraklasa.net. Miłego wieczoru!

Sudan wygrywa 2-1 z Burkina Faso i awansuje do fazy pucharowej PNA kosztem Angoli! Zadecydowała różnica goli.

Koniec meczu.

Keita powinien zobaczyć "podwójną" żółtą kartkę :) Najpierw zatrzymał piłkę ręką, a potem kopnął po gwizdku. Sędzia nie wahał się ani chwili w takiej sytuacji.

Drogba nadużył siły fizycznej wobec Massunguny. Długa piłka z rzutu wolnego nie dochodzi do Manucho.

Mateus fatalnie wykonał rzut rożny. Czarne Antylopy wyglądają na zrezygnowane.

Drogba świetnie wypatrzył przed polem karnym Ya Konana i świetnie podał mu piłkę. Limit pochwał w tej akcji został wyczerpany, bo Ya Konan pomylił się o kilka szerokości bramki.

Ostatnia zmiana w zespole Słoni. Za Lolo na boisku pojawił się Angoua.

Mateus dwukrotnie centrował w poszukiwaniu Manucho. Znalazł jedynie dobrze ustawionego Toure.

Ostatnia zmiana w Angoli. Obrońcę Miguela zmienia napastnik Love.

Sudan strzela drugą bramkę i wyprzedza Angolę w wirtualnej tabeli!

Strzał Airosy na linii bramkowej zatrzymuje Boka. Pachnie golem dla ambitnych Angolczyków.

Trener Vidigal również wymienia zawodnika. Na ławce siada zmęczony Djalma, na boisku melduje się Vunguidica.

Zmiana w zespole Słoni. Na boisku melduje się Drogba w miejsce Doumbii.

Znakomita główka Manucho po rzucie rożnym i jeszcze lepsza interwencja golkipera WKS. To była znakomita szansa na kontaktowego gola.

Mateus zbyt długo zwlekał ze strzałem i w końcu Boka wybił piłkę na rzut rożny.

Bamba miał fantastyczna szansę na podwyższenie wyniku! Piłka trafiła wprost na jego głowę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Stoper WKS pomylił się o metr.

Dobra akcja Manucho. Zakręcił Coulibalym i uderzył zza pola karnego. Yeboah pewnie złapał piłke.

Groźne dośrodkowanie Djalmy kończy swój lot w rękach Yeboaha.

Massunguna brutalnie atakuje Keitę i powinien się cieszyć, ze w konsekwencji nie wyleciał z boiska.

Fantastyczna wymiana piłek w trójkącie Gradel - Doumbia - Lolo. Ostatnim akordem tej akcji jest zablokowany strzał tego pierwszego. Całość wyglądała bardzo efektownie.

Trener Vidigal reaguje błyskawicznie. Za Macangę wchodzi napastnik Augsburga - Rafael Nando.

Druga bramka dla WKS! Kader Keita nieźle zagrywa do Wilfrieda Bony'ego. Piłkę próbuje ratować Massunguna i przy próbie podania głową do własnego bramkarza niefortunnie go lobuje. Bony dopada do piłki i z najbliższej odległości pakuje ją do siatki.

Manucho zaatakował Yeboaha i niewiele brakowało, by Słonie straciły przypadkowego gola. To ostrzeżenie dla defensywy WKS przed kolejnymi nonszalanckimi zachowaniami.

Wymuszona zmiana w zespole WKS. Za Eboue, kontuzjowanego strzelca gola, na boisko wbiega Keita.

Manucho znakomicie przechowuje dzisiaj piłkę dla nadbiegających pomocników. Wprawdzie nie przynosi to wymiernych korzyści, ale warto podkreślić świetną postawę snajpera Angoli w pojedynkach siłowo-powietrznych z Toure czy Bambą.

Lolo kolejny raz ostro potraktował Djalmę. Tym razem nie obyło się bez upomnienia.

Odważne wejście Boki w pole karne Angoli. W ostatniej chwili piłkę wybija Massunguna.

Angola próbuje odebrać piłkę piłkarzom WKS ostrym pressingiem. Stwarza to niezłe okazje do długich podań. Po jednym z nich bliski czystej pozycji był Eboue, ale został zablokowany.

Bony zgrywa w kierunku Doumbii. Wyglądało bardzo efektownie, ale nie przyniosło oczekiwanych korzyści podopiecznym Zahouiego.

Przerwa w grze. Na boisku leży Djalma, który ucierpiał w starciu z Lolo.

Mateus minął Lolo i został nieprzepisowo powstrzymany. Strzał z rzutu wolnego Djalmy trafił w mur.

Nieporozumienie między Bambą a Yeboahem kończy się rzutem rożnym. Kolejna centra Gilberto pada łupem bramkarza WKS.

Zaczynamy drugą połowę.

WKS prowadzi zasłużenie. Co prawda podopieczni Zahouiego nie atakują wściekle bramki Wilsona, ale na tle jednowymiarowych Angolczyków są drużyna lepszą i i dojrzalszą. Druga połowa może nam przynieść wiele emocji. Angola musi zacząć bronić drugiej pozycji przed nacierającym Sudanem.

Koniec pierwszej części gry.

Zamieszanie w polu karnym WKS kończy sędzia odgwizdując pozycję spaloną jednego z napastników Angoli.

Manucho był bliski wygrania główkowego pojedynku z Bambą po dobrej centrze Gilberto. Obrońca Leicester poradził sobie jednak w tej sytuacji.

Angola próbuje atakować bramkę Słoni, ale robi to w nieudolny sposób. Środkowi obrońcy WKS odcinają od podań Manucho i Czarne Antylopy nie mają pomysłu na rozwiązanie ataków.

Sytuacja w grupie robi się bardzo ciekawa. Sudan prowadzi z Burkina Faso i zrównuje się liczbą punktów z Angolą.

Gradel był blisko wygrania pojedynku z dwoma obrońcami Czarnych Antylop. Jego optymistyczny plan nie udał się i sytuację wyjaśnił Airosa.

Gol dla WKS! Wilfried Bony przejął piłkę na trzydziestym metrze od bramki Wilsona, minął obrońcę i podał w kierunku Eboue. Ofiarna interwencja Zueli nie pomogła i były gracz Arsenalu wpakował z bliska piłkę do siatki.

Sympatyczny Iworyjczyk o własnych siłach opuszcza plac gry. Dede podniósł się zaraz po starciu.

Eboue zderzył się z Dede. Potrzebna pomoc lekarzy.

Dość leniwe tempo gry. Żaden z zespołów nie próbuje szturmować bramki rywala i w efekcie oglądamy dość senne spotkanie. Potrzebny jest impuls w postaci bramki.

Macanga huknął z trzydziestu metrów w kierunku bramki. Pomylił się o kilka metrów.

Silny strzał Kolo Toure z rzutu wolnego nieznacznie mija lewy słupek bramki Wilsona.

Macanga brzydko zahaczał Eboue od tyłu i sędzia musiał pokazać mu żółtą kartkę.

Kolejna próba dośrodkowania Eboue z rzutu rożnego. Jak na razie we własnym polu karnym bezwzględnie króluje Wilson.

Doumbia i Lolo dwukrotnie próbowali przedrzeć się prawym skrzydłem. Bezskutecznie.

Świetna, indywidualna szarża Wilfrieda Bony'ego. Pociągnął z piłką kilka metrów i uderzył zaskakująco z ponad dwudziestu metrów. Wilson wyciągnął się jak struna i zdołał sparować piłkę na rzut rożny.

Seria rzutów wolnych w wykonaniu Czarnych Antylop. Żaden z nich nie przyniósł jednak nawet zagrożenia bramki Yeboaha.

Bardzo ciekawie rozwiązany rzut rożny w wykonaniu Angoli mógł skończyć się groźna kontrą Słoni. Doumbia został jednak sfaulowany tuz przy linii środkowej boiska.

Kapitalna akcja Bony'ego. Przyjął piłkę na klatkę piersiową i momentalnie przerzucił nad dwoma obrońcami. Jego celny strzał pewnie obronił jednak Wilson.

Bardzo spokojny początek meczu z wyraźną przewagą Iworyjczyków. Angola ma problemy z wymianą kilku celnych podań.

Pierwszy ciekawy atak Słoni. Doumbia zagrywa na prawe skrzydło do Lolo, ale ten dośrodkowuje niedokładnie.

Pierwszy gwizdek rozległ się nad Nuevo Estadio de Malabo.

Trener Zahoui bardzo intensywnie zamieszał w personalnym zestawieniu na ten mecz. Ławka rezerwowych WKS z dzisiejszego meczu byłaby bardzo pomocna każdemu klubowi w Europie. Mimo to wyjściowa jedenastka również prezentuje się okazale. W składzie jest m.in. gwiazdor CSKA Moskwa - Seydou Doumbia, który w tym turnieju zagrał tylko minutę. Ciekawym graczem jest również Wilfred Bony, którego powinni dobrze pamiętać kibice Lecha Poznań ze spotkań ze Spartą Praga.

Sytuacja w grupie B tylko na pierwszy rzut oka wydaje się klarowna. Angola, by być pewna awansu nie może przegrać dzisiaj z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Za jej plecami czai się Sudan, który w ostatnim meczu dwukrotnie skutecznie odrabiał straty do Czarnych Antylop. Wygrana Sudanu i porażka Angoli może dać promocję Pustynnym Jastrzębiom do następnej rundy. W ćwierćfinale na zwycięzcę grupy B czeka już gospodarz - Gwinea Równikowa. Z drugim zespołem zagra Zambia.

WKS to zdecydowany faworyt tego turnieju. Przewidywania ekspertów umocniły dwa pierwsze spotkania, w których Słonie nie straciły nawet gola. W zespole aż roi się od gwiazd - Toure, Tiote, Gervinho, Drogba czy Doumbia to nazwiska rozpoznawalne na całym świecie. Iworyjczycy wygrali PNA w 1992 roku, a w ostatnich latach dwukrotnie grali w finałach Mistrzostw Świata.

Największym sukcesem reprezentacji Angoli w historii jest udział w Mundialu 2006. Czarne Antylopy zakończyły udział w tym turnieju po trzech meczach fazy grupowej. Przegrali 0:1 z Portugalią, a następnie dwukrotnie remisowali z Meksykiem i Iranem ( odpowiednio 0:0 i 1:1). Najjaśniejszą gwiazdą zespołu jest Manucho - najlepszy strzelec tego turnieju ( 3 gole).

Witam wszystkich i zapraszam na kolejną relację ze spotkań Pucharu Narodów Afryki. Dzisiaj przed nami mecz na szczycie w grupie B. Faworyt całego turnieju - reprezentacja Wybrzeża Kości Słoniowej podejmie Angolę, więc emocji na pewno nie powinno zabraknąć.