Lech - Arka. Łukasz Trałka: Chcę podnieść Puchar Polski

Finał Pucharu Polski: Lech Poznań - Arka Gdynia. Relacja na żywo w GOL24!

ZOBACZ KONIECZNIE!
FINAŁ PUCHARU POLSKI: LECH - ARKA W GOL24

• Kilkanaście tysięcy fanów Lecha jedzie do Warszawy
• Marcin Robak: Chcemy zakończyć sezon w podwójnej koronie
• Puchar Polski. Na trybunach zasiądą zaprzyjaźnieni kibice. Jak było w latach poprzednich?

Poznaniacy po raz trzeci zagrają 2 maja na Stadionie Narodowym. Dotychczas dwukrotnie mierzyli się tutaj z Legią Warszawa, dwukrotnie schodząc z murawy pokonanymi. - Nie żyję ostatnimi finałami, w ogóle nie myślę o tym co było. To jest już historią i skupianie się nad tym nie ma najmniejszego sensu. Teraz trzeba skupić się nad jutrzejszym meczem. Uważam, że jesteśmy do niego mentalnie bardzo dobrze przygotowani. Lepiej chyba byśmy nie mogli - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Łukasz Trałka.

- To bardzo prestiżowe spotkanie. Nie tylko ze względu na całą otoczkę: pełen Stadion Narodowy, dopingujących nas kibiców czy oprawy, ale też dlatego że trochę trzeba było już tych meczów rozegrać, aby się w tym finale znaleźć. Ja osobiście nigdy nie wygrałem Pucharu Polski i bardzo chciałbym jutro podnieść to upragnione trofeum. Mam nadzieję, że jutro razem z kibicami będziemy mogli cieszyć się ze zwycięstwa - przyznał kapitan Kolejorza.

Kibice Lecha oraz Arki od lat żyją w zgodzie. Na trybunach można się więc spodziewać bardzo przyjaznej atmosfery - Mecze z Arką to zawsze mecze przyjaźni. Tak jest jedynie na trybunach, bo na boisku nikt o tym nie myśli. Szanujemy gdynian, bo wiemy że nie znaleźli się w finale za darmo, żeby się tutaj znaleźć przeszli jeszcze dłuższą drogę niż my. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to ciężkie spotkanie i na murawie nie może być mowy o żadnej przyjaźni.

Więcej o PUCHARZE POLSKI - newsy, wyniki, terminarz, drabinka

**WIĘCEJ odcinków

**

TOP 10 najbardziej nielubianych piłkarzy w Ekstraklasie [GALERIA]

Stadiony Euro 2017 U-21. Inauguracja w Kielcach, finał w Krakowie [GALERIA]

[/cs]