Dyspozycja zdobywcy regionalnego Pucharu Polski na Dolnym Śląsku jest w tym sezonie fatalna. Lechia zdobyła w ośmiu trzecioligowych meczach tylko cztery punkty i zajmuje przedostanie miejsce w grupie 3.
Początek spotkania z rekordem był dla gości udany. Już w 7. minucie gola z rzutu karnego strzelił Marcin Buryło, dla którego było to już czwarte trafienie w tym sezonie. Potem było już tylko gorzej i zespół z Bielska-Białej przejechał się jak walec po rywalach z Dzierżoniowa. Przyjezdni był tłem dla Rekordu, a drugi, po uderzeniu z rzutu karnego, celny strzał oddali dopiero w 90. minucie.
Spotkanie Lechia - Jagiellonia zostanie rozegrane w środę - 26 września, o godz. 16.
Niewiele lepiej od Lechii spisał się rywal Tura Bielsk Podlaski - Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Słoniki dostały lanie 4:1 w Opolu z Odra i zamykają tabelę pierwszej ligi. Po tej porażce pracę stracił dotychczasowy trener ekipy z Niecieczy - Jacek Zieliński. Spotkanie w Bielsku Podlaskim rozpocznie się o tej samej porze, co mecz Jagi w Legionowie.
W najlepszych nastrojach są fani rywala Wigier Suwałki - Falubazu Zielona Góra, który rozbił 5:0 Czarnych Witnica i z kompletem zwycięstw jest liderem IV ligi lubuskiej. Biało-Niebiescy także zagrają 26 września, o godz. 16, a do potyczki dojdzie w Zielonej Górze.
Finał dolnośląskiego Pucharu Polski 2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?