Piłkarze Jagiellonii pokazali w Częstochowie w meczu z Rakowem dwa oblicza - bardzo słabe przed przerwą i całkiem niezłe po zmianie stron, co dało jej remis 2:2. Kto się wyróżnił, a kto wypadł poniżej oczekiwań?
Uwagi można mieć do gry obronnej, bo sporo było poważnych błędów, z kuriozalnym golem samobójczym na czele. Dobrze za to wypadli pod Jasną Górą rezerwowi. Nasze oceny indywidualne w galerii. Zapraszamy.