Nasz czwartoligowiec wreszcie zagrał w miarę w optymalnym zestawieniu. Zabrakło jedynie chorego Piotra Sorbiana oraz kontuzjowanego Arkadiusza Kosno. - Powiślanka, mimo że gra w „okręgówce” ma w składzie kilku zawodników, którzy grali na dużo wyższym poziomie i jest naprawdę wymagającym rywalem. Dla nas to był bardzo pożyteczny sparing – ocenił trener ożarowskiego zespołu. Jego podopieczni wyrównali stan rywalizacji na kwadrans przed końcowym gwizdkiem, choć trafienie Kamila Bełczowskiego mogło być tylko honorowe. W pierwszej połowie Konrad Żytniewski obronił jednak rzut karny.
W przyszłym tygodniu Alit rozegra aż trzy sparingi. W środę (godz. 16) w Świdniku zmierzy się z trzecioligową Avią, a w weekend, grając dwoma różnymi składami, podejmie Tłoki Gorzyce i Spartę Dwikozy.
Alit Ożarów – Powiślanka Lipsko 1:1 (0:1)
Gol dla Alitu: Kamil Bełczowski 75
Alit: Żytniewski – Tomasik, Skrobisz, Niziołek, Sado – Kończyk, Kilijański, Rusak, Bełczowski – Hołody, Mażysz oraz Wareliś, Kamiński, Nogaj, Woźniak, Kwiatkowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?