Robert Kasperczyk nowym trenerem Motoru Lublin

– Miasto Lublin, które jest większościowym udziałowcem klubu postawiło jasny cel, jakim jest awans do pierwszej ligi – mówi Tadeusz Kuna, prezes lubelskiego drugoligowca. – Od tej drogi nie ma już odwrotu, dlatego po ostatnich słabych wynikach musieliśmy dokonać zmian. Postawiliśmy na doświadczonego trenera, który ma na swoim koncie sukcesy. Zaczynamy kolejny etap w historii klubu – dodaje prezes żółto-biało-niebieskich. – Walczymy o awans na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy.

46-letni Kasperczyk przygodę z piłką zaczynał w Hutniku Kraków. Co ciekawe, w ekstraklasie zadebiutował grając w Lublinie przeciwko... Motorowi. Jako trener pracował w Hutniku, Górniku Wieliczka, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Podbeskidziu Bielsko-Biała, a ostatnio w Stali Rzeszów.

Jego największym osiągnięciem jest gra z Podbeskidziem w półfinale Pucharu Polski (sezon 2010/11) i historyczny awans z tym klubem do T-Mobile Ekstraklasy w tym samym sezonie, a następnie utrzymanie drużyny w krajowej elicie.

- Chciałbym również podziękować trenerowi Delmanowiczowi, który w kwietniu objął drużynę, a naprawdę niewiele osób chciało zostać trenerem Motoru – mówi Kuna. – Pan Delmanowicz podjął się tego zadania, a jego odwaga zaowocowała utrzymaniem się w drugiej lidze. Dziękujemy za wzajemną współpracę.

Udało nam się dowiedzieć, że prezes Kuna chce Delmanowiczowi powierzyć inną funkcję w klubie. Na pewno nie zostanie on jednak jednym z asystentów nowego trenera, ponieważ Kasperczyk dostał wolną rękę w doborze swoich współpracowników i wydaje się, a raczej jest to przesądzone, że postawi na swoich ludzi.

Działacze Motoru S.A. rozmawiali także z innymi kandydatami na trenera. W tym gronie byli m.in. znany z pracy w GKS Bogdanka Piotr Rzepka, oraz PGE GKS Bełchatów Jan Złomańczuk.