Rybus: Jestem gotowy na kadrę

Grzegorz Gawin
Maciej Rybus jest gotowy, aby walczyć o miejsce w kadrze Biało-Czerwonych. Po długiej przerwie reprezentant Polski wrócił do składu Waldemara Fornalika i czuje, że jego forma jest odpowiednia, aby grać w drużynie narodowej.

Były zawodnik Legii Warszawa długo zmagał się kontuzją, lecz według skrzydłowego Tereka Grozny wszystko jest już w porządku i po ostatnich dwóch meczach reprezentant Polski jest gotow,y aby grać w podstawowym składzie Biało-Czerwonych.

- Wydaje mi się, że już wróciłem do optymalnej dyspozycji. Przepracowałem okres przygotowawczy bez większych problemów i urazów. Rozegrałem również dwa mecze ligowe i jestem na 100% gotowy do gry w kadrze.

Maciej Rybus nie wie czy będzie grał w podstawowym składzie reprezentacji. Jeśli będzie trzeba, ma zamiar walczyć o pierwszą "jedenastkę" i nie podda się łatwo.

- Każdy kto przyjeżdża na kadrę to chce grać. Wiadomo, są też inni zawodnicy, którzy grali ostatnio w reprezentacji, ale nie mam zamiaru się poddawać i chcę udowodnić, że jestem gotowy do gry w podstawowym składzie.

Sam zainteresowany nie był do końca pewien czy otrzyma powołanie do kadry na spotkania eliminacyjne z Ukrainą i San Marino jednak został pozytywnie zaskoczony przez Waldemara Fornalika.

- Przypadkowo spotkałem się z trenerem na lotnisku, gdy leciałem do Turcji. Waldemar Fornalik nie składał mi żadnych obietnic czy mnie powoła czy nie. Mówił, że będzie mnie obserwował podczas spotkań ligowych lecz powołania były wysłane jeszcze przed tymi meczami. Mimo wszystko w głębi duszy czułem, że zostanę powołany - zakończył Maciej Rybus.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24