- Tak wypadało. W Wiśle wychowałem się przecież, więc nie mogłem okazywać radości – mówił po meczu Sekulski na antenie Eurosport 2.
Dla napastnika Korony, wypożyczonego do końca roku z Jagiellonii Białystok to czwarty gol w sezonie. W 60 minucie bezlitośnie wykorzystał błąd defensywy Wisły.
- Trener zawsze nam mówi, aby nękać rywala w każdej sytuacji. Poszedłem instynktownie na piłkę, przejąłem ją i skierowałem do bramki – ocenił „Sekul”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?