Początek meczu należał zdecydowanie do beniaminka. Kilka składnych akcji, ciekawych rozwiązań, ale brak strzałów. Oglądając zespół Eddiego Howie można było odnieść wrażenie, że nie jest to ich drugi mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej, a setny. Wszystko pokrzyżowało się w 27. minucie meczu kiedy to Christian Benteke wpakował z najbliższej odległości piłkę do bramki Artura Boruca.
Tutaj warto zatrzymać się na dłużej. Jesteśmy na lewej stronie boiska, Jordan Henderson patrzy na piłkę, a później w pole karne rywali. Decyduje się na dośrodkowanie, które mija wszystkich zawodników, mija również Coutinho, który jest na przynajmniej dwu metrowym spalonym. No właśnie, jest na spalonym i co robi? Atakuje piłkę całym ciałem i absorbuje uwagę polskiego bramkarza. Sędzia nie gwiżdże, bo Brazylijczyk nie dotyka piłki. Każda powtórka upewniała nas w przekonaniu, że gola być nie powinno.
Dalsza część pierwszej połowy to ataki uskrzydlonych The Reds. Dośrodkowania, strzały, ataki skrzydłami. To wszystko musiało przyśpieszać tętno Artura Boruca. Jednak wraz z kolegami udało mu się dotrwać do końca i zejść na przerwę tylko z jednobramkową stratą.
Druga połowa również rozpoczęła się od huraganowych ataków gości. Tylko tym razem pozostało tak praktycznie do końca. (Benteke miał drugą szansę na gola ale strzelił w poprzeczkę). Pomocnik Bournemouth, Ritchie trafił nawet w słupek bramki Mignoleta, ale piłka nie chciała tego wieczora zatrzepotać w siatce. Minęło 90 minut, sędzia zakończył mecz i dał odetchnąć kibicom na Anfield Road.
Gra Bournemouth pozwala myśleć tym zawodnikom o utrzymaniu w Premier League. Potrzebują jednak więcej szczęścia przy próbach zdobycia gola. A Liverpool? I tutaj mamy zagwozdkę. Drugi mecz, w którym piłkarze nie porywają i drugi, który wygrywają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?