- Bardzo trudny mecz. Szala się ważyła. Po pierwsze chcieliśmy zabezpieczyć tyły, a potem liczyć na stałe fragmenty gry i akcje indywidualne. To się udało. Jesus Jimenez był piłkarzem, który od początku dawał nam duże szanse na bramkę - powiedział po meczu zadowolony Marcin Brosz, trener Górnika.
W zgoła innym nastroju był Vitezslav Lavicka.
- Trudno mu coś powiedzieć. Graliśmy dużo lepiej niż w Płocku. Walczyliśmy o trzy punkty, ale brakuje nam efektywności w ataku. To był trzeci mecz, kiedy nie strzeliliśmy bramki. Gramy teraz trzy mecze u siebie, cztery na wyjeździe. Taka jest rzeczywistość. Pierwszy mecz mamy w Kielcach. Będziemy walczyć, żeby poprawić naszą sytuację - podsumował Czech.
- Dzisiaj chłopaki grali lepiej. Musimy pracować i wierzyć w siebie. Wystawiliśmy kreatywnych zawodników, ofensywnych. Działało to, ale brakowało nam efektywności - stwierdził.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?