Remis piłkarzy Odry z mocnym rywalem w sparingu

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Mateusz Peroński (z prawej) w powietrznym starciu z jednym z zawodników czeskiej drużyny.
Mateusz Peroński (z prawej) w powietrznym starciu z jednym z zawodników czeskiej drużyny. Mariusz Matkowski
Mecz kontrolny opolan ze Slezskym Opawa zakończył się wynikiem 3-3.

Zespół z Opawy zajmuje na zapleczu czeskiej ekstraklasy 3. miejsce za Sigmą Ołomuniec i Banikiem Ostrawa. Ma szanse na awans do krajowej elity, bo do Banika traci tylko dwa punkty. Nic więc dziwnego, że to mocna ekipa i postawiła Odrze twarde warunki. Opolanie nie ustąpili jednak pola i mecz, zwłaszcza w drugiej połowie, był bardzo ciekawy i stał na wysokim poziomie.

Do przerwy inicjatywę posiadali Czesi. Stworzyli sobie trzy dobre okazje strzeleckie, ale żadnej nie wykorzystali. Ze strony opolan dobrą szansę miał tuż przed przerwą Dawid Wolny. Ładnie się uwolnił spod opieki rywala, ale z ostrego kąta uderzył nad poprzeczką.

Zaraz po przerwie Odra mogła szybko strzelić gola. Nie udało się, ale w 50. min było już 1-0. Ładnym podaniem popisał się Aleksander Kowalski, a nowy napastnik Szymon Skrzypczak „dziubnął” piłkę nad obrońcą i w sytuacji sam na sam pokonał czeskiego bramkarza. To jego trzeci gol, w piątym rozegranym sparingu. Trzy minuty później goście wyrównali, bo bramkarz opolan Tobiasz Weinzettel wykazał zbyt mało zdecydowania.

Potem raz jedna, raz druga strona przeprowadzała składne i szybkie akcje. Więcej ich miała Odra. W 65. min Mateusz Gancarczyk zagrał z prawej strony, a ładnym strzałem do siatki na 2-1 trafił Marcin Niemczyk. Znów jednak nie udało się dłużej utrzymać prowadzenia. Po trzech minutach próbujący ratować sytuację Kowalski trafił do własnej bramki zaliczając „samobója”.

W 88. min Czesi zdobyli trzeciego gola i wydawało się, że wygrają. W ostatniej akcji meczu jeden z nich dotknął jednak ręką piłki w polu karnym. Do jedenastki podszedł Waldemar Gancarczyk. Jego pierwszy strzał bramkarz rywali obronił, ale był bezradny wobec dobitki.

Choć to tylko sparing, a do ligi jeszcze prawie miesiąc, to kibice Odry mogą na nią czekać z dużym optymizmem. Przeciwko mocnemu rywalowi niebiesko-czerwoni zagrali bowiem bardzo dobrze.

Odra Opole - Slazsky Opawa 3-3 (0-0)
Bramki dla Odry: Skrzypczak, Niemczyk i W. Gancarczyk
Odra. 1 połowa: Bartosz Kowalczyk (jesienią bez klubu, wcześniej akademia FC Liverpool) - Sobczyński, Gabriel Nowak (ROW Rybnik), Przystalski, Sypek - Marek Gancarczyk, Peroński, Stasiowski, Staroń, Mateusz Wrzesień (Rozwój Katowice) - Wolny.
2 połowa: Weinzettel - Trznadel, Kowalski, Bodzioch, Brusiło - Mateusz Gancarczyk, Wepa, W. Gancarczyk, Niemczyk, Marcin Wodecki (Legionovia Legionowo) - Szymon Skrzypczak (Górnik Zabrze). Trener Jan Furlepa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Remis piłkarzy Odry z mocnym rywalem w sparingu - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24