Bramka dla Stali Rzeszów padła po stracie piłki przez jednego z piłkarzy Olimpii Elbląg. Kolesnikovs dalekim podaniem uruchomił Piotra Prędotę, który strzałem po ziemi pokonał golkipera Olimpii.
Po meczu trener Stali Rzeszów, Krzysztof Łętocha komentował:
- Mój zespół był lepszy przez większość spotkania i zasłużenie wygrał ten pojedynek. Drużyna jest ciągle w budowie, spokojnie patrzę w przyszłość, w klubie zaczyna się układać, tak jak powinien funkcjonować klub drugoligowy. Powalczymy jeszcze o kilka punktów i o dobrą pozycję przed rundą wiosenną.
Stal Rzeszów po jedenastu kolejkach zajmuje szóstą pozycję z 17 punktami na koncie, natomiast Olimpia Elbląg ma jedno "oczko" więcej i zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?