Szwoch dla Ekstraklasa.net: Zachowaliśmy się jak juniorzy

Adam Kamiński
Mateusz Szwoch postawę swojego zespołu w meczu z Okocimskim ocenił bardzo krytycznie
Mateusz Szwoch postawę swojego zespołu w meczu z Okocimskim ocenił bardzo krytycznie Piotr Kwiatkowski/Ekstraklasa.net
Po meczu z Okocimskim Brzesko pomocnik Arki Mateusz Szwoch dość surowo ocenił grę swojego zespołu. Udało nam się porozmawiać z młodym zawodnikiem niebiesko-żółtych. Sprawdźcie co miał do powiedzenia.

Arka przegrywa 1:2. Niedosyt, rozczarowanie, jak to określić?
My jesteśmy rozczarowani, szkoda tego meczu. Wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie, ale w końcu graliśmy u siebie i liczyliśmy na komplet punktów.

Okocimski wygrał zasłużenie? Wcale nie wyglądało to tak, że postawili "autokar" i tylko wybijali piłkę na oślep.
Gratuluję przeciwnikowi, ale patrząc na naszą grę nie było błysku. Rozumiem, że każdy może mieć słabszy dzień, ale dzisiaj ten dzień przydarzył się zbyt wielu zawodnikom. W poprzednich meczach może była jedna czy dwie osoby, które nie grały na swoim poziomie, tylko, że wtedy błysk Marcusa czy kogoś innego dawał nam zwycięstwo. Dzisiaj tego zabrakło.

Zabrakło też koncentracji.
Tak, to prawda. Druga bramka to juniorskie zachowanie całego zespołu. Strzelamy gola powinniśmy chwilę utrzymać piłkę na spokojnie, a tracimy bramkę i już jest po meczu.

Goście zaskoczyli Was swoją postawą?
Chcieliśmy narzucić swój styl gry, niezależnie od tego czy przeciwnik przyjedzie się tylko bronić czy nie. Zabrakło czegoś w ofensywie, defensywie, cały zespół nie pracował tak jak powinien. Nie było błędów indywidualnych po prostu cały zespół nie funkcjonował.

Twoim zdaniem jako gracza ofensywnego, dlaczego nie "kleiła" się gra z przodu?
Trudno mi powiedzieć. Ciężko to ocenić z boiska. Fizycznie nie przegraliśmy tego meczu. Nie było ruchu, agresywnego ataku, skrzydeł. Trudno znaleźć pozytywy, ale nie załamujemy się.

Jak nastroje w szatni po takim meczu?
Padło kilka ostrych słów. Trener powiedział jednak, że takie mecze się zdarzają i nie jest to ani pierwszy ani ostatni mecz, który przegramy. Musimy teraz przepracować dwa tygodnie przed Miedzią i wygrać.

Po meczu z Miedzią 3 trudne wyjazdy. Sporo czasu w autokarze Was czeka.
Tak, będą to trudne wyjazdy. Ale nie możemy patrzeć na to z tej perspektywy. Musimy po prostu dać w każdym meczu z siebie 100% i wygrywać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24