Tadeusz Pawłowski po meczu z Górnikiem: Nie dało się ugrać nic więcej

DW
Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Śląsk Wrocław zremisował na własnym boisku z Górnikiem Zabrze. Bohaterem gospodarzy został Jakub Słowik, który wybronił rzut karny wykonywany przez Igora Angulo - Bardzo ciężki mecz. Górnik postawił ciężkie warunki, nie mogliśmy się utrzymać przy piłce. Jestem zadowolony z tego punktu. Nie dało się nic więcej ugrać - stwierdził po meczu Tadeusz Pawłowski.

Nowy-stary trener Śląska pierwszy raz w tym sezonie poprowadził drużynę. Padło dość pechowo, bo na dobrze dysponowanego Górnika Zabrze. Goście mieli przewagę, ale nie potrafili jej odpowiednio udokumentować. Po zdobytym golu w pierwszej połowie zabrakło dopełnienia formalności. Czarę goryczy przelało niewykorzystanie rzutu karnego przez Igora Angulo. Dla wrocławian remis to dobry wynik - Bardzo ciężki mecz. Górnik w pierwszej połowie zdecydowanie przeważał. Byli szybsi, lepsi w sytuacjach jeden na jeden, mieli bardzo dobry pomysł na grę, szczególnie na przechodzenie z defensywy do ofensywy. W naszym przypadku dwie dobre zmiany w przerwie, które pozwoliły na zdobycie bramki, wyjście z pressingu. Uważam, że ruszyliśmy do przodu, jest to jeden punkt zdobyty. Górnik postawił ciężkie warunki, nie mogliśmy się utrzymać przy piłce. Jestem zadowolony z tego punktu. Nie dało się nic więcej ugrać - skomentował spotkanie Tadeusz Pawłowski.

Bohaterem Śląska został Jakub Słowik, który wskoczył do pierwszego składu po licznych błędach Jakuba Wrąbla i nie oddaje tej pozycji - Świetny występ Słowika, czapki z głów, wybronił nam mecz. Przed nami dużo pracy. Nie mamy w sumie innych możliwości, dlatego uważam, że nie wolno tutaj szukać problemów, tylko trzeba chłopaków odbudować. Wiele o tym mówiliśmy na odprawach i w przerwie, mówiłem, że można to obrócić, byłem bardzo spokojny - dodał szkoleniowiec WKS-u.

Przed Śląskiem kolejne trudne spotkanie - wyjazdowe starcie z Lechem Poznań - Przed meczem z Lechem nic nie powinno ulec zmianie. Dankowski nie będzie grać, to za duże ryzyko po takiej kontuzji. Kosecki dalej ma uraz. Tak będzie wyglądać skład w najbliższej przyszłości. Cotra trenuje z zespołem, ale w gra mało podczas treniingów, wykonuje tylko podstawowe treningi biegowe. Zawodnicy powinni wrócić dopiero po przerwie na reprezentację - zakończył.

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24